Manu Ginobili i kwestia Argentyny

3
fot. Robin Jerstad / Newspix.pl
fot. Robin Jerstad / Newspix.pl

Kilku mistrzów NBA pojawi się w trakcie hiszpańskiego turnieju. Podczas sezonu regularnego Gregg Popovich tak korzystał z rotacji San Antonio Spurs, aby jego gracze nie narzekali na przepracowanie czy brak czasu na złapanie drugiego oddechu w okresie 82-meczowej mordęgi. Założeniem było stworzenie zawodnikom możliwości na zregenerowanie sił przed rozpoczęciem play-offów, w dłuższej perspektywie czasu przedłużenie żywotności mięśni, kości i więzadeł, czego najlepszym przykładem był vintage Tim Duncan w trakcie finałów.

Okazało się jednak, że dla m.in. Manu Ginobiliego filozofia szkoleniowca Spurs była również szansą na rozłożenie swoich sił w taki sposób, by Argentyńczyk mógł dołączyć do reprezentacji na Mistrzostwa Świata. Kilka dni temu zawodnik mówił o dużej niepewności w kwestii swojej gry na turnieju, ponieważ nie potrafił dokładnie ocenić na ile jego ciało jest gotowe do rywalizacji. W poprzednich sezonach mogliśmy odnieść wrażenie, że ciało shooting-guarda jest starsze niż faktyczne 37 lat, ponieważ Ginobili pozostawał pod stałą obserwacja sztabu medycznego Spurs.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułMelo wykorzystuje zainteresowanie Bulls, żeby wymusić interwencję właściciela Knicks?
Następny artykułRaport: Mavs są zainteresowani Marcinem Gortatem, ale większe szanse widzą w walce o Pau Gasola

3 KOMENTARZE

  1. Chwała,

    Bardzo dobrze, że Manu zagra w kadrze.
    Kolejny Medal dla Argentiny trzeba zdobyć, Walczyc do końca.
    Walny Woj, prawy Albiceleste.
    Więcej Szacunku dla rozgrywek reprezentacyjnych.
    Dla Manu, który jest Mistrzem Olimpijskim (Duncan nie i to duży minus dla TD), także Brązowym medalistą – ogólnie trzykrotnym uczestnikiem Igrzysk.
    Także Srebrnym medalistą Mistrzostw Swiata, również trzykrotnym ich uczestnikiem. A odpoczywał w 2010 roku i teraz jest szansa aby zdobyć swój drugi medal.
    Także dwukrotne Mistrzostwo Ameryki, 2001 i 2011, także Srebrny medalista.
    Wielka Chwała dla takiego Wojownika.
    Hańba dla NBA, że tylko dwa razy zagrał w all-star game i tylko dwa razy w all-nba team.
    Jeden z największych niedocenianych w historii NBA.
    Ciekawostka w 2010 nie był na jedynych Mistrzostwach Swiata w swojej karierze i sezon 2011 zakonczyl w all-star game i all-nba team.
    Gdyby zatem więcej odpoczywał to Spurs niezbicie mieliby więcej tytułów.
    Chociazby ten 2013 rok.
    Jest kluczem i big fundamental nie mniejszym niż Duncan!
    Tony Parker który wystepował we wszelkich Mistrzostwach Europy (aż 7) ma po razie złoto, srebro, brąz ale na Mistrzostwach Swiata nie zdołał zagrac ani razu a na Igrzyskach tylko raz.
    Mało tego, Ginobili zagra też na swoich czwartych Igrzyskach w Brazylii w 2016!
    Zatem Mistrzostwo Spurs mogą zdobyc tylko jeszcze jeden raz, wlasnie w 2016 gdyż latem 2015 Manu będzie odpoczywał jak odpoczywał latem 2013.
    Wielki !!!!!!!!!!!!!!!!

    0
  2. Wszystko spoko, ale co do liczenia medali Argentynie to bym poczekał. Nadal nie wiadomo w jakich składach przyjadą inne drużyny, a śmiem twierdzić że z ameryki południowej najlepiej może wypaść Brazylia. Tak samo wydaje mi się że czarnym koniem będą Australijczycy którzy na olimpiadzie bardzo fajnie pograli z USA. Mam nadzieję że Arg przyjedzie w najmocniejszym składzie ale obawiam się że to może nie wystraczyć!

    0