W dzisiejszym zjeździe w lewo.
O OKC znowu i wciąż. Słychać mlaskanie. Cmokanie. Jest entuzjazm. Jest Scott Brooks. Jest seria. Patrzymy głęboko w oczy SAS i widzimy już tylko łzy dziecka, które nie dostało czekoladki mimo, że rozwiązało wszystkie zadania z matematyki. Maciek szuka na gorąco rozwiązań, podpowiada teatralnym szeptem tekst trenerowi Popovichovi, ale świat już widzi, że z tego może być tylko spektakularna klapa. Ten spektakl musi zejść z afisza.
Robię małą rundkę na Lajkoniku po krakowskim rynku (dzięki Panowie JohnnyH#86 [email protected]) – Maciek okazuje jednak polityczny désintéressément. Szkoda bo temat jest ważny potrzebny i wymaga narodowej debaty. Słowacy u bram!
Pojawiają się Teściowie.
Znowu o MIA w kontekście sojuszu przeciwko kardynałowi Richelieu. Padają zdania o aksjologii w sporcie. Maciek chyba powiedział 4-1 MIA.
Rozkładamy pionki i figury na szachownicy i wymieniamy Kevina Love’a w kilku różnych scenariuszach. Nasz Klan ma nowy odcinek. Rysiu ożywa.
Na koniec gramy w „Who wants Melo?” i dochodzimy do wniosku, że Anthony ma wartość nabywczą octu w stanie wojennym.
Między Rondem a Palmą (28-05-14, odc. 93) by Między Rondem A Palmą on Mixcloud
“I love the smell of palma in da morning”…
Pytanie czy Miami chca bosha. W pewnym momencie musza sie przebudować wokół Lebrona. Jeżeli zdobędą tytuł to obstawi ze jeszcze nie teraz. Ale za rok już jak najbardziej i czy na 4/5 nie mogą mieć lepszych zadaniowcow.
Mam problem. Nie chce mi się oglądać NBA. Patrze już tylko na wyniki. Nawet condensów nie oglądam. Meczów SA nigdy nie mogłem oglądać. Czuje fizyczną niechęć do włączenia meczu w którym występuje drużyna Spurs. Ale mecze IND – MIA zawsze mnie podniecały… Panie doktorze, co ze mną nie tak? Jak żyć???
Poprzewracało się w głowie od dobrobytu LPB… :)
zNYK, nie zdążyłem tego napisać wczoraj, ale przy ostatnim wtorku maja wszedłeś w swój absolutny “prime”. Gdy dzisiaj była mowa o “paprochach” z Sacramento omal nie spuściłem sobie sztangi na zęby… Jest dobrze, Palma rośnie w siłę. Pzdr.
Czy tylko ja mam wrażenie, że Znyk czasem intonuje zdania jak Wojciech Cejrowski? ;)
Tak jak kiedyś Maciek mówił.OKC weszli San Antonio do głowy i jest nie fajnie.
Brooks to średni trener- ten talent w zespole miał zawsze, a cały czas OKT nie mają stylu, dopiero przeciwnicy wydobywają z nich to co najlepsze, a nie trener;