Zawodnicy NBA czytają Dniówki. Nie mam pojęcia kto je im podsyła, ale jak widać to całkiem nieźle działa. Gortat, Wall, Hibbert, Aldridge, Lillard, Parker i pewnie jeszcze paru gości oberwało po uszach kilka godzin przed meczem, a potem zagrali tak, że nie sprawdzam swoich RSSów przez 8 godzin w pracy. I w sumie całkiem się z tego cieszę, że w momencie jak kogoś skreślam wraca do swojej dyspozycji, bo tak poziom tych wspaniałych play-off idzie jeszcze bardziej do góry. Brawo Dniówka. Szkoda, że z sędziowaniem to nie działa
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Hmm Miami skończy a Portland się obroni, albo na odwrót ;-)
Seria Miami – Nets może się przedłużyć do 7 spotkań, trzeba tylko zarazić LBJ galopującą biegunką, albo złamać rękę, a dla pewności nawet dwie :-)))))
Przykro mi ale nie pomogło by.
Mecz SAS-PTB jest o 3.30.
Do boju Spurs,zakończmy to ;)
Coś tam, że “Pierce ma ciągnąć ten wózek” jest strasznie awkward jak myślę o wheelchairmanie.
tymczasem pierogi w studiu tnt = D