Spurs rozjechali Mavs i szybko zakończyli mecz numer siedem

4
fot. NBA League Pass
fot. NBA League Pass

Na Brooklynie zadecydowała jedna akcja na samym finiszu, w San Antonio było już właściwie po wszystkim po pierwszej połowie. Mavs pokazali się w tej serii z bardzo dobrej strony, Rick Carlisle sprawiał Greggowi Popovichowi sporo problemów i ta rywalizacja była zaskakująco długa, ale chyba nie mogła zakończyć się inaczej. Spurs są dużo, dużo lepszą drużyną niż ich rywale z Dallas i wczoraj to pokazali. Kiedy przyszedł ten najważniejszy moment, zrobili co trzeba i rozegrali swój najlepszy mecz tej serii. Obyło się bez niespodzianki.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułPaul Pierce wygrywa mecz nr 7 blokiem w ostatniej sekundzie, Brooklyn zagra z Miami
Następny artykułMiędzy Rondem a Palmą (77): Pójdziesz ze mną na rodeo?

4 KOMENTARZE