Dniówka: Siedem

3
fot. NBA League Pass
fot. NBA League Pass

Zaraz po przeczytaniu tego tekstu powinieneś się zdrzemnąć, by lepiej przygotować się do tego co będzie się działo już za kilka godzin. Gramy od dwóch tygodni, a wciąż nie znamy żadnej pary drugiej rundy tych play-off. I chyba nikt z tego powodu nie narzeka. Dziś sporo się wyjaśni. Wszyscy lubimy mecze numer 7, a tegoroczny sezon przygotował nam ogromny maraton 5 meczów na dwie ostatnie noce weekendu majówkowego. Statystycznie 78% meczów numer 7 wygrywają gospodarze.

Godz. 23:30 Indiana Pacers – Atlanta Hawks (3:3)

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

3 KOMENTARZE

  1. O rzut większy niż Lillarda bedzie raczej ciezko, choc Stephen jest w stanie rzucic go z połowy z pomiędzy nóg patrzac Riversowi prosto w oczy.
    Wg buków mocnymi faworytami sa Pacers, OKC i Clippers, ale wg mnie Hawks sa jak najbardziej w stanie wyjac ten mecz. Grizzlies juz zostali przez większość skreśleni poprzez zawieszenie Zacha, ale mobilizacja bedzie ich siła. Pytanie, czy wystarczy, bo KD musi w koncu odpalic. Ma ost szanse.

    0