Masz pewność oglądając to jak grają ze sobą Rockets i Trail Blazers, że te mecze zawsze będą w crunchtime.
Zbyt dużo jest tutaj dobrych graczy ataku, którzy grożą rzutem, penetracją, podaniem i zbyt dużo jest słabych obrońców, którzy grożą spóźnionym czasem reakcji. Spójrz na skill Nicolasa Batuma, albo Chandlera Parsonsa i pomyśl o tym, że to tylko trzeci czy może nawet czwarty najlepszy gracz ataku w zespole. Lub – jakby powiedział to Hubie Brown – w zespole, który bronisz.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Ja i tak wiem że Houston wygrało dzisiaj dzięki Polandball
http://pl.tinypic.com/r/no635v/8
Zaczes jest :-) szkoda że Litwina nie ma w tej rywalizacji…