Pojedynek z Rockets w minioną niedzielę był meczem numer sto w karierze Grega Odena na parkietach NBA. Większość zawodników przekracza ten pułap w swoim drugim sezonie, on musiał czekać na to prawie siedem lat, od czasu gdy został wybrany w drafcie. Kontuzje zrujnowały jego karierę, ale teraz najważniejsze jest to, że udało mu się wrócić i zaczyna grać coraz więcej.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Tyle przygotowań, a do konfrontacji Heat-Pacers nie dojdzie. ;)
Nie chcę się czepiać, naprawdę, ale mnóstwo literówek ;)
Jeżeli jest to efektem zmęczenia, przez oglądanie meczy po nocach, to wszystko rozumiem ;)
Trzeba by wysyłać artykuły do korekty i publikować je następnego dnia już po poprawkach. Jest pomysł? :)