Zdania oczywiście są podzielone. Dla wielu skautów Andrew Wiggins, Jabari Parker i Joel Embiid to trójka kandydatów do jedynki w Drafcie 2014. O ile Wiggins wyraźnie dawał znać, że Kansas będzie tylko przystankiem w karierze, o tyle Parker i Embiid nie podjęli ostatecznych decyzji, ale podejmą. Mają czas do 27 kwietnia – wtedy upływa termin zgłaszania kandydatur do Draftu.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
A co z Exumem?
Co ma być z Exumem? Zgłosił się do Draftu, ale zaczniemy mówić o nim dopiero po loterii. Ludzi z NCAA oglądam na co dzień, więc mam jakiś konkretny odnośnik. Tłumaczyłem to już trylion razy tutaj :) ale dzięki za pytanie! Citron!
A spoko, nie czytam komentarzy, więc to pewnie stąd niewiedza ;p. Swoją drogą, prawie wszedzie jest w top7, więc nie zdziwie się jak ktoś machnie się się na niego np. z 3.
Ja go widzę spokojnie w Top 5 :)
Bardzo wiele na temat porównania szans tych dwóch grajków mówi opinia Johnathana Givony’ego. Powiedział, że jego zdaniem Wiggins gra w tej chwili na około 25% swoich możliwości, a Parker na jakieś 60-65%. Techniki dużo łatwiej nauczyć niż atletyzmu ;)
Ja sądzę, że Jabari to lepszy gracz na tą chwilę, ale w NBA więcej osiągnie Andrew :)
Dlatego niech Sixer biorą sobie Wigginsa, a Jabari niech spadnie prosto w łapy moich C’s!
Givony moim zdaniem robi lepszą robotę niż Chad Ford i też mi się wydawało już na starcie sezonu, że Wiggins jest jakby zamknięty, za kratkami własnych skilli. Zobaczymy, tak naprawdę to dwaj inni gracze. Wiggins będzie raczej dwójką w NBA, Parker solidną trójką.
Ford to zwykły dziennikarz, hajpuje draft, bo to zapewnia mu kliknięcia.
Givony ma to w dupie i zajmuje się rzetelną analizą :)
Aaron Gordon!
Prestiż sreztiż z tym numerem 1. MJ nie poszedł z jedynką i nikt tego nie przeżywa.. taki juz jest draft.
Za to Bennett poszedł z jedynką i przeżywali to wszyscy.. :-;
Bo z 1 poszedłem Hakeem – dlatego nikt tego nie przeżywał.
W dużej mierze wszystko i tak zależy od tego, kto z jakim numerem będzie wybierał. Lakers ponoć czają się na Joel’a lub Exum’a, więc może być sytuacja, w której Exum pójdzie z 1 w drafcie.
W żadnym wypadku. Lakers to nie Cavs. Jak Lakers będą mieli top3 pick to wezmą best available z trójki Embiid, Parker, Wiggins. Jak wszyscy się zgłoszą do draftu. Dopiero potem Exum, w przypadku Lakers, przed Smartem.
Jak dla mnie to też nie ma znaczenia kto z którym numerem pójdzie. Znacznie ważniejsze jest kto pójdzie do jakiej drużyny. W czasach zaawansowanych statystyk znacznie ostrożniej dobiera się graczy, również tych z draftu. Wiadomo, że są i będą drużyny biorące najlepszego dostępnego, ale coraz częściej kryteria wyboru są znacznie bardziej złożone. Tak mi się przynajmniej wydaje :)
Jak dla mnie Jabari …IQ wygra nad atletyzmem. Ale oczywiście zyczę najlepszego jednemu i drugiemu. Obyśmy mieli z chlopaków sporo radości.