Stephen Curry i Andre Iguodala wygrali już w tym sezonie niejeden mecz trafiając decydujące rzuty w ostatnich sekundach. Wczoraj w Indianie przyszła kolej na Klay’a Thompsona. Podczas gdy Curry i Iguodala mieli gorsze spotkanie, Thompson wziął na siebie zdobywanie punktów, rozegrał świetną czwartą kwartę i na koniec zapewnił Warriors zwycięstwo.
Na tablicy wyników był remis po 96 i goście mieli 10.9 sekund na ostatnią akcję. Thompson dostał piłkę na prawym skrzydle i zagrał w post z George’m Hillem. Wykorzystał swoją przewagę wzrostu, obrócił się do linii i rzucił fadeaway’a nad rywalem. Game-winner.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Adam… Nie tłumaczy się tego “On wykonał…”. Lepiej i po polsku byłoby po prostu: “Wykonał….”
Hill mowil to o Klayu i On wykonal lepiej brzmi wg. Mnie. Chodziło mu o podkreślenie osoby a nie tylko czynu. Także uwaga trochę na wyrost.
Ale fakt jest taki, że brzmi to nienaturalnie.Dużo lepszym rozwiązaniem byłoby napisać coś w stylu “Po meczu George Hill powiedział o Thompsonie:Wykonał świetną robotę” albo po prostu jeśli wyciąga się pojedyncze wypowiedzi to nie cytować dosłownie tylko napisać “Klay wykonał świetną robotę”