Dwyane Wade w pierwszej połowie wczorajszego meczu był starym, dobrym Flashem. Ważne rzuty, buzzer beater w drugiej kwarcie i punkty zdobyte po trzytakcie. Powraca w całej okazałości i wraz z Boshem przesądził o sukcesie przeciwko Bykom. Miło to oglądać, ale wróćmy do sedna rzeczy.
W meczu Heat – Bulls widzieliśmy jedną kontrowersyjną decyzję – choć tym razem bez gwizdka, co też jest oczywiście świadomą oceną sędziów – dotyczącą ingerencji w lot piłki (w oryginale offensive basket interference). Kilka sekund po tym zagraniu sędziowie podjęli dłuższą dyskusję, choć tak naprawdę do teraz nie wiem czy chodziło właśnie o to zagranie, czy o czas gry. Arbitrzy NBA są wyczuleni na punkcie timing’u, więc może zauważyli jakiś błąd na zegarze. Podczas tej przerwy można było usłyszeć Jeff’a Van Gundy’ego, komentującego mecz dla stacji ABC, który przebywał obok stolika sędziowskiego: co się dzieje, na co tyle czekamy. Refs come on! :)
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Szkoda że tak zadko piszesz.
był taki ładny dunk w 1 meczu finałów Bulls – Suns, najlepszych finałów ever. By Horace Grant.