Jabari Parker od stycznia 2014 miał ogromne problemy na dystansie i nie tylko. Zderzał się ze ścianą freshmana, a Duke Blue Devils grali w kratkę w mocnej Konferencji ACC. Dzisiaj ekipa Mike’a Krzyzewskiego wraca na dobry tor, ponieważ wygrała siedem z ostatnich ośmiu spotkań. Duża w tym zasługa oczywiście samego Parkera, który od kilku meczów występuje w nieco innej roli.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Parker ma warunki na tweenera w NBA i to praktycznie rzecz biorąc “od zaraz”. Sam nie wiem czemu, ale chciałbym go zobaczyć w Bostonie obok Jeffa Greena, a nie zamiast niego, zwłaszcza biorąc pod uwagę pracę jaką wykonuje w C’s Brad Stevens.
Wiggins who?
No właśnie, jak to się stało (o ile dobrze wiem), że Zoubek nie gra nigdzie w kosza, tylko się zajął cukiernictwem?
Bo był tylko role playerem, ale dobrym role playerem. On nie nadawał się na granie w NBA. Zawodowo gdzieś w Europie jako grajek by podołał, ale po Duke nie każdy wybiera grę w koszykówkę.
Swoją drogą gość niezbyt długo miał cukiernię. Jego wybór, ale grałby i zwiedzał Europę za dobre pieniądze.
Obecnie robi w nieruchomościach, bo wkręciłem się nagle w historię tej cukierni. Z innej beczki: Zoubek na uczelni był ponoć niezłym czubem na bibach. Niepozorny Brian – dobra nazwa na band grający do kotleta.
Czasami mam wrażenie Sebastian, że te wszystkie nazwiska zawodników z NCAA to wymyślasz podczas pisania :).
Dlaczego? :)
Nie wiem, wydaje mi się, że czasem brzmią tak surrealistycznie, szczególnie, że totalnie nie znam się na NCAA poza nazwiskami głównych graczy.
Heh, no tak się goście nazywają :) co zrobić :) zobacz sobie na St. John’s. Tam jest dopiero miazga –> http://espn.go.com/mens-college-basketball/team/roster/_/id/2599/st-john-red-storm
Heh, ja jak najbardziej ufam Ci, że tak się nazywają, ale jak padają imiona jak “Amile”, “Baye-Moussa” czy “Rakeem Christmas” to zawsze pojawia się uśmiech na mojej twarzy.