Strefa, pomarańcze i Tyler Ennis…

12
fot. The Associated Press
fot. The Associated Press

Na kampusie Syracuse cisza i spokój. Ach, to kochane Syracuse. Mieścina leżąca w stanie Nowy Jork, licząca jakieś 144 tysiące mieszkańców. Od wielkiej nowojorskiej metropolii dzieli ich 250 mil, a dla niektórych Atlantyk jest na wyciągnięcie ręki. W swoim gabinecie coach Jim Boeheim robi to co zwykle. Dopracowuje szczegółowo każdy element swojej koszykówki systemowej, która z powodzeniem od 38 lat rozbija rywali na kampusie „Pomarańczowych”. Po Mike’u Krzyzewskim trener Boeheim jest najbardziej utytułowanym szkoleniowcem w Division I, może nie najbardziej utytułowanym pod względem ilości mistrzostw, ale głównie pod względem ilości zwycięstw. W skrócie? 941 wygranych, dziewięć zwycięskich sezonów w Konferencji Big East oraz pięć triumfów w prestiżowym Big East Tournament. No i najważniejsze – cztery udziały w Final Four, a na samym końcu upragniony tytuł z 2003 roku, kiedy Gerry McNamara i Carmelo Anthony jako debiutanci zaprowadzili Boeheima na wyżyny.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

12 KOMENTARZE

  1. Świetny tekst :) Propsy oczywiście i pytanie moje na którym miejscu widzisz go TY?? Bardziej 6-7 czy 9-10? W jakiej roli go widzisz w nowej drużynie? Lidera który może zmienić słabą/przeciętną drużynę w kontendera(Patrz Lillard i PTB) czy jako świetne uzupełnienie składu i powolne wprowadzanie go na większe minuty i większą odpowiedzialność? Tak kończąc serię pytań(mam nadzieję nie męczę współmieszkańca stolicy kultury) w jakiej drużynie chciałbyś go zobaczyć a w jakiej myślisz że może wylądować patrzać na dół tabeli dzis??

    0
    • Widzę go w Top 20 osobiście. Loteria jak najbardziej dla niego, czyli Top 14. Ennis to nie taki scorer jak Lillard (albo nawet Burke), więc widzę w nim opanowanego kreatora, ale gość potrafi też zdobywać punkty. Mógłby trafić do Magic, którzy będą mieć też picki od Nuggets, albo do Raptors, z którymi Lowry niekoniecznie może podpisać kontrakt latem. Ja chciałbym go zobaczyć w Celtics (jako zabezpieczenie pod Rondo), ale ci będą mieć raczej wybór w Top 5 – Top 7, więc nie wykorzystają go na Ennisa.

      0
      • A w ten sposób się na niego zapatrujesz :) Czy uważasz że są szanse że ktoś zaryzykuje i weźmie go w TOP 10?? Jak on wygląda jeśli chodzi o obronę bo widzę że robi 3 przechwyty na mecz ale czy po za tym jest dobrym obrońcą??

        0
        • Każdy kto gra w Cuse jest dobrym obrońcą oczywiście w systemie strefy, która w NBA ma się nijak w porównaniu do NCAA. Indywidualnie Ennis świetnie pracuje na nogach i myśli, ale nie jest jakimś wszechmocnym stoperem. Obawiam się, że ktoś z Top 10 raczej nie zaryzykuje i go nie weźmie. Są tam do wzięcia bardziej obiecujące talenty. Ennis nie będzie gwiazdą NBA, ale to materiał na 15 lat solidnej kariery w opcji właśnie 12-13 punktów i 6-7 asyst. Obym się oczywiście mylił, ale w dobie mega atletycznych rozgrywających bywa różnie z decyzjami włodarzy.

          0
          • Wszystko się zgadza tylko popatrz na to z tej strony że CI wszyscy atletyczni PG/SG maja ogromne problemy zdrowotne i GM przy wyborze mogą też kierować się przyszłością tego zawodnika. Nie przechodził on chyba żadnej większej kontuzji?? Z jednej strony to ryzyko że on nigdy może nie stać się pierwszoplanową postacią ale z drugiej strony może w dobrym miejscu z dobrym trenerem stać się wybitną postacia??

            0
    • Fair gra najlepszy sezon w karierze. Druga runda na bank, ale chciałbym, żeby poszedł w pierwszej jako sleeper, gdzieś między pickami 28-30. Dobrze, że pracuje ciągle nad rzutem, bo przez pierwsze dwa sezony go nie miał. Niestety to senior, a seniorzy nie są w cenie u skautów w obecnych czasach.

      0