Flesz: Porażki Warriors i Pacers, kolejna czkawka Minnesoty i wielkie zwycięstwo Phoenix Suns

6
fot. AP Photo / Eric Gay

9 meczów w NBA ostatniej nocy. Nie grała między sobą superliga (Miami, Indiana i Top6 Zachodu), ale Phoenix Suns i Minnesota Timberwolves rozegrali w Target Center mecz, który może mieć playoffowe konsekwencje. Golden State Warriors z pomocą sędziów przegrali na Brooklynie i przerwali passę 10 zwycięstw, Indiana Pacers przegrali w Atlancie, James Harden wraca do wielkiej formy, a Blake Griffin miał prawie-dunk na Krisu Humphriesie.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułRaport: Knicks mają dosyć i chcieliby się pozbyć JR Smitha
Następny artykułJabari Parker zderza się ze ścianą freshmana

6 KOMENTARZE

  1. Mimo całej niechęci do Brooklynu i sympatii dla Stefki, to trzeba by to zobaczyć na slow-mo z kilku kamer. Patrząc na to ujęcie z góry, jedną dziesiątą sekundy zanim Livingstone zawinął się ofensem na Currym, ten minimalnie wychodzi na niego lewym barkiem i zgiętym przedramieniem. Jeżeli konkretnie to miał sędzia na myśli to zazdrościć oka z tej perspektywy. Inna sprawa, że było to tak liche, że zdecydowanie do puszczenia z duchem gry, potem wypunktować ofens i mecz skończyłby się tak jak powinien :)

    0