Uzupełnianie wiedzy to jeden z głównych sposóbów na pozostawanie w bardzo bliskim kontakcie z NBA. Jako że dla potrzeb argumentacji pokrywamy nasze tezy i hipotezy najbardziej zakręconymi liczbami, warto po raz kolejny skorzystać z tych dobrodziejstw i zaznaczyć kilka bardziej lub mniej rzucających się w oczy faktów. Minął pierwszy miesiąc sezonu regularnego, więc statystyki z każdym tygodniem stają się coraz bardziej miarodajne. Co wiemy na temat graczy, a o czym głośno nie mówimy?
Straty: James Harden – 4,1; Victor Oladipo – 4,0
Aby zahaczyć o najlepsze koszykarskie sfery, dodałem filtr średniej co najmniej 20 minut spędzonych na parkiecie w jedną noc (zastosowane do każdej z poniższych kategorii). Dzięki temu wyniki odsłoniły tych najmniej troszczących się o piłkę, a zarazem tych, od których zależą losy drużyny. James Harden problem ze stratami miał już w poprzednim sezonie, gdy wszedł w buty lidera. Gra w wyjściowym składzie odsłoniła jego piętę Achillesową. To samo dzieje się w bieżących rozgrywkach. Sezon rozpoczął do 24 strat w pięciu meczach (średnia 4,8). Natomiast przypadek Victora Oladipo kręci się wokół zmiany, jaką narzucił na niego Jacque Vaughn. W Orlando zobaczyli w graczu namiastkę combo-guarda, dlatego debiutant gra dużo jako ball-handler kreujący pozycje dla siebie i kolegów. To dla niego nowość, więc siłą rzeczy robi błędy wieku dziecięcego.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
super artykul :)