Blazers chcą wiedzieć więcej i oglądają akcje na iPadach już w trakcie meczu

10
fot. NBA League Pass

Rudy Gay ostatnio wpadł na pomysł, żeby wyeliminować kartki ze statystykami, które rozdawane są w szatni wszystkim zawodnikom po meczu. Uznał, że dla niego i jego kolegów jest to zbędne i tylko przeszkadza w zbudowaniu dobrej atmosfery w zespole.

„Nie gramy dla statystyk.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułDraft Ranking (3): Stabilna forma Parkera, Vonleh atakuje Top 10
Następny artykułDniówka: Kto gra jak All-Star wśród guardów Wschodu? Kto jest najlepszym obrońcą na obwodzie w NBA?

10 KOMENTARZE

  1. Nie wiem w jakich realiach żyje Rudy G. ale chyba w Kanadzie mają internet i działa chociażby NBA.com… Nawet jeśli nie dostana statsów w szatni po meczu każdy ma możliwość ich sprawdzenia na komórce, tablecie czy w domu i niczego się nie da ukryć.

    0
  2. Chyba ani autor ani komentujący nie zrozumieli o co chodziło Rudy’emu w wyrzuceniu scoresheetów z szatni. Konkluzja jest bez sensu – jedna sytuacja nie ma z drugą za wiele wspólnego. Gay chciał pokazać drużynie, że nie powinni patrzeć na swoje statystyki, a na całkowity wynik jaki osiągają. Liczą się zwycięstwa, a nie efektowne statystyki. Zawodnicy Blazers podglądają jak rozegrane były akcje, a nie kto ile punktów zdobył do tej pory.

    Pamiętam, że w MyPlayer w NBA2k asystent przywoływał opinię Shaqa, że zaczął być świetnym koszykarzem, gdy przestał patrzeć na swoje statystyki. Wiemy, że Rudy to nieefektywny zawodnik, ale nie przesadzajmy z każdą krytyką w jego kierunku.

    0
    • odnośnie patrzenia na statystyki, pamiętam artykuł z 6G o tym jak niektórzy koszykarze (na pewno był wśród nich Durant) mimo sytuacji na styku np. na koniec 1Q nie decydują się na rzuty przez całe boisko, bo to obniży ich 3PT%, ale żeby nie wyjść na gości, którym nie zależy na punktach, oddają taki rzut minimalnie po syrenie, żeby nie wyszło na to, że im nie zależy :D

      0