Nowojorskie impresje 701… czyli nowy początek starego…

15

 

fot. hatamoto77

Maciek Kwiatkowski wezwał mnie na dywanik. Był zły. Maciek Kwiatkowski krzyczał. Maciek Kwiatkowski był głodny. Maciek Kwiatkowski zaczął publicznie gotować (to straszne).

“Gdzie są Twoje teksty? Gdzie Twoja wierszówka! Patrz w kontrakt Mefistofilu!”

Udało mi się go uspokoić kupionym na szybko kebabem. Miał rację. Prawda jest przygnębiająca jak przymusowy pit stop Amare. Niby widzę swoją twarz na 6G, niby coś tam, coś tam napisałem, ale moje początkowe zaangażowanie zredukowało się do poziomu rzadkiego 5-na-5. Nie mam nic na swoją obronę. Zmarkotniałem.

Co było robić. Wybąkałem – „Weź Impresje”.

Wypogodził się. Rozjaśnił. Prawie uściskał.

Podsunął przygotowany już aneks. Naciął mi palec. Unurzał stalówkę w posoce i dał do podpisu.

Podpisałem. Stało się.

Nowojorskie Impresje w ramach efektu synergii, konsolidacji rynku i scalenia wolnych elektronów będą się pojawiać na 6G.

Dla tych, którzy nie znają NI. Albo nie rozumieją. Albo jedno i zawsze po drugie słowo o sobie.

Nie mam wiedzy o koszykówce, jaką ma Maciek, nie dostrzegam niuansów gry podobnie jak Mike Breen, nie mam warsztatu by z pełnym emfazy przekonaniem mówić – “that was a decent pick&roll“.

Piszę o NYK, bo cieszy mnie w szczególności:

  • NYC miasto – euforia/tragedia ze swoimi skrajnościami w ocenie sytuacji;
  • miotanie się między balonem oczekiwań i permanentną niemożnością osiągnięcia sukcesu;
  • James Dolan z jego zębami w cenie Mercedesa;
  • tajemniczość i nieprzewidywalność organizacji, które jest jak biuro polityczne KPZR;
  • to że nigdy ale to nigdy nie wiadomo, co przyniesie nowy dzień.

Formuła NI to zbiór dygresji powiązanych ze sobą zupełnie luźno. Temat meczu NYK jest tylko frywolną kanwą do opowiadania przeróżnych głupot, przyczynkiem do zabawy słowem, jedną wielką metaforą. Nie przywiązywałbym wielkiego znaczenia do „sensu”. Ostrzegam poszukiwaczy, jego wnikliwych poszukiwaczy, że to może być strata czasu. On z definicji ma zNYKać. Wpisy nie mają być i nie będą mainstreamowe. A już zupełnie z rzadka będą merytoryczne.

Można psioczyć. Tak po polsku. Ale może lepiej nie czytać, jeżeli nie rozumie się formuły niż utyskiwać, że to jest zbyt pokrętnie napisane.

Witam wszystkich znanych i nieznanych.

Kabareton czas kontynuować!

PS. Zabieram ze sobą hatamoto77 – dziękuję i nie śmiem prosić o więcej!

Wszystkie najnowsze Impresje znajdziecie na osobnej podstronie

 

15 KOMENTARZE

  1. Ten transfer to fantastyczna wiadomość! Jestem wielkim entuzjastą tego pomysłu. Nowojorskie impresje i pióro ZNykającego są dopełnieniem tego projektu. Wielu kolejnych wspaniałych impresji na łamach 6G! Wreszcie cała rodzina w komplecie :)

    0
  2. Bez sensu :/

    Po co grafomaństwo na tym portalu ?? Nie lepiej jak NI były za friko gdzie indziej ? Kto chciał to je czytał, a kto chciał nie musiał…

    No chyba że zNYKający będzie pisał też o innych klubach niż NYK z podobną pasją…

    0