Mimo tego, że w San Francisco panuje sporo niepewności wobec rozmachu, z jakim będzie powstawała nowa hala Golden State Warriors, jej projekt i lokalizacja to jedna z najlepszych rzeczy, na którą czeka NBA. Projektanci oraz władze miasta wyszli poza ramy standardowego postrzegania hali widowiskowo-sportowej i do tych dwóch elementów postanowili dołożyć także zapierającą dech panoramę, w jaką wkomponuje się obiekt określany na ten moment dźwięczną, roboczą nazwą „Waterfront Arena”.
Zespół do nowej hali ma się przenieść na sezon 2017/2018, na dobre żegnając Oakland i Oracle Arena. Budowę opóźniają jednak dyskusje na temat ostatecznych rozmiarów areny. W grę wchodzą zarówno pieniądze, jak i zagospodarowanie terenu, bowiem jak zobaczycie na zdjęciach, jest go stosunkowo mało. W zamyśle ma to uczynić nową halę centralnym punktem linii brzegu zatoki i kolejną po Golden Gate wizytówką miasta, które w przekroju kilkudziesięciu ostatnich lat coraz bardziej bladło na tle innych wielkich ośrodków zachodniego wybrzeża.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
coś pięknego :)