1. Największa historia pierwszego tygodnia sezonu to…
Michał Górny: 76ers i MCW. Drużyna namaszczona przez całe środowisko do zbierania cięgów od całej ligi w trzech pierwszych spotkaniach pokonała dwie, teoretycznie, najlepsze ekipy na Wschodzie bezlitośnie punktując ich słabe strony. Te 9 przechwytów MCW w meczu otwarcia …Where amazing happens. Mini-story otwarcia sezonu to „odpalenie” SportVU.
Maciej Jamrozik: Gorący start 76ers. Ten, który ma nam wmówić, że się nie znamy, my, czyli Ci, którzy typowali okropny sezon 76ers. Ten sezon w ich wykonaniu nadal będzie okropny, ale fajnie mieć na League Passie taki zespół do oglądania. Jestem ciekaw, kiedy 76ers zaliczą reality-check.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Tak się zastanawiam co do wymian w 76ers. Jeśli to 3:1 to jest fart (przetłumaczę niektórym: fluke) i Turner i spółka są rzeczywiście przeszacowani – to czy tylko dziennikarze i fani o tym wiedzą? Czy GMowie innych zespołów pływają jachtami i oglądają tylko linijki z meczów pomiędzy kolejnymi butelkami Crystala, kolejnymi węgorzami i kolejnymi Joannami Krupami? No przecież oni wiedzą 10x tyle co my razem wzięci. Próbka jest za mała rzeczywiście, ale nie ogarniam tego handlowego ognia że teraz trzeba kuć żelazo póki gorące, bo “a nóż” zagrają teraz 3 kiepskie mecze i już się tak dobrze ich nie odda…
Trudno wyciągać daleko idące wnioski, bo Heat są mocno rozprężeni po 2 tytułach i trudno im się ogarnąć i grać na maksa, przynajmniej na początku, potem dostaną stosowne zjebk* i będzie “normalnie”. Rose musi dojrzeć do faktu, że nie jest numerem jeden, ani nawet obecnie top15 po kontuzji (sorry) i musi zapracować całym swoim mózgiem na podziw i uznanie kibiców, a im dalej w sezon to będzie trudniej.
Dla mnie “sensacja” to dramat NR1 draftu: Anthony Bennett’a. Zobaczymy co będzie dalej.
Będzie się działo, aha, największa niespodzianka/spodzianka to opóźnienie z powrotem KB24, który chwalił się, że będzie szybko w pełni sił…
Ja też stawiam na Miami, bo niby dlaczego nie? No Clippers i Indiana będą mocne, ale to zgranie w Miami i ten talent przewyższą. Teraz im się nie chce, ale to profesjonaliści, na play-offy to będzie inny team.
sugerujesz ze w Indy nie ma talentu?
Nie, chodzi mi o taką kombinację talentu i zgrania. No i doświadczenia. Jeśli chodzi o sam talent, to w Indianie też jest go bardzo dużo.
Bardzo fajne 5-na-5. Jak z resztą każde, lubię ten cykl. :)
Miami już nic nie musi udowadniać, dlatego grają sobie w RS, a prawdziwe geanie na 100% będzie w PO. Co do OKC i Sama Prestiego to słabiutko ostatnio bo stracili Hardena w zamian za Ibakę i Martina nie skusili do zostania. Czyli ta organizacja i KD wcale nie są tacy magnetyczni jak np. Miami gdzie R.Allen gra drugi sezon za dużo mniejsze piniądze, a Martin tego nie zrobił -nie wieży w potencjał OKC? Chyba tak jak ja :)