To od początku nie miało być usłane samymi różami, koledzy – w fazie preseason jest normalnym, że zawodnicy dostają mecze wolnego. Derrick Rose opuścił sobotni mecz z Washington Wizards w Rio De Janeiro (mecz, w którym wybuczany został Nene), po tym jak podczas piątkowego treningu pobolewało go zoperowane kolano. To najprawdopodobnie zmęczenie pełnym trybem treningowym, a sam Rose powiedział, że zagra w kolejnym meczu. Więc spokojnie kibice Bulls. Z drugiej strony nie da się ukryć, że poniedziałek i wtorek znów miną w Chicago pod hasłem “Rose”.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.