W zeszłym roku przed deadline’m 31 października, siedmiu zawodników z draftu 2009 podpisało przedłużenia kontraktów ze swoimi klubami (+ Serge Ibaka, który był w drafcie 2008, ale do NBA trafił rok później). Rok wcześniej mieliśmy sześć takich umorów, natomiast z draftu 2007 tylko pięciu graczy wchodziło w swój ostatni rok debiutanckiego kontraktu, mając już zapewnione wysokie zarobki w kolejnych sezonach. Ile przedłużeń będzie teraz? Jak na razie mamy cztery – John Wall, Paul George, Larry Sanders i DeMarcus Cousins, ale niewykluczone, że ostatecznie zostanie osiągnięty poziom z zeszłego roku. Jest jeszcze kilku kandydatów (Bledsoe, Favors, Hayward), chociaż Avery Bradley raczej nie dołączy do tego grona, a kolejnym, który ma bardzo małe szanse jest Greg Monroe.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
To podkopowych na końcu to błąd, czy tak miało być? :)
Z jednej strony czekałem żeby zobaczyć dojrzały duet Drummond-Monroe, z drugiej strony jeśli jest szansa: uciekaj z Detroit! ;)
Portland please…
@tiomor – widziałbyś go obok Aldridge’a? Nie za słaby w obronie?
a ja jestem bardzo ciekaw tego tercetu a.k.a. 10 bloków w każdym meczu.
@Paweł Moras
chyba a.k.a. 10 strat i 10 przestrzelonych osobistych w każdym meczu. Monroe nie blokuje.