W historii Los Angeles Lakers było trzech zawodników, którzy w jednym sezonie równocześnie byli liderami drużyny pod względem średniej punktów, asyst i przechwytów. Był to Magic Johnson, Kobe Bryant i… szybko skanujemy długą listę legend Lakers szukając odpowiedzi, mijamy kolejne znane nazwiska i wyskakuje nam niejaki Sedale Threatt. Długoletni fani Lakers na pewno go pamiętają, ale dla większości to raczej anonimowa postać. Właśnie on jest tym trzecim, a dokonał tego 20 lat temu. W składzie zespołu z sezonu 1992/93 był jeszcze zbliżający się do końca swojej kariery James Worthy, weterani Byron Scott i Sam Perkins, a także młody Vlade Divac, ale to Threatt był najlepszym zawodnikiem Lakers w tamtym czasie. Już rok wcześniej przewodził im w asystach i przechwytach, próbując choć w części załatać ogromną dziurę jaką zostawił po sobie Magic Johnson po nagłej decyzji o końcu kariery.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Ląduje w ulubionych :)
Prosimy o więcej takich historii w sezonie ogórkowym :)
Kolejna świetna historia na czas offseason