Chris Paul, Dwight Howard, Andre Iguodala, Josh Smith, David West, Al Jefferson, Paul Millsap, OJ Mayo… większość z tych najatrakcyjniejszych wolnych agentów podjęło już decyzje dotyczące swojej przyszłości i uzgodniło warunki nowych kontraktów. Liczba dostępnych zawodników na rynku z każdym dniem maleje i to ten moment, kiedy jednym z największych dostępnych nazwisk jest… Monta Ellis. Zawodnik zdobywający w karierze średnio bardzo dobre 19.4 punktów, ale wypadający kiepsko w statystykach zaawansowanych. Teraz to na nim skupia się uwaga, to jest jego pięć minut tego offseason.
Według najnowszych doniesień w wyścigu o Ellisa w tym momencie liczą się przede wszystkim dwie drużyny – Atlanta Hawks i Sacramento Kings.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Ellis do Kings? To oni zapomnieli kogo draftowali ostatnio? Odpuścili Evansa, żeby dać minuty McLemorowi czy ‘kurwa’ Ellisowi -.-
A jak tam Detroit? Dumars ma jeszcze jakieś pieniądze, on by go na pewno przyjął z otwartymi ramionami! ;)
Ech Kings… Wyciągnęli McLemore’a i chcą zabierac mu minuty ‘sprawdzonym’ Montą. Po co?
Dziwi mnie olewanie Teague’a. To dobry pg – za rozsądne pieniążki rzecz jasna