W poniedziałek Tyreke Evans spotkał się z przedstawicielami Sacramento Kings i był pod wrażeniem tego, co mu zaprezentowali. Miał już wtedy ofertę od New Orleans Pelicans wartą $44 miliony za cztery lata, ale w tamtym momencie wolał pozostać w stolicy Kalifornii. To się jednak szybko zmienia. Kolejne dni minęły, negocjacje z Kings nie posunęły się na przód, nie dostał od nich żadnej propozycji i teraz jest już dużo bliższy wyprowadzki.
Marc Stein i Jeff Goodman z ESPN w swoim raporcie donieśli, że Tyreke zgodził się wczoraj przyjąć ofertę Pelicans:
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Według mnie Kings nie wyrównają oferty za Evansa. Nie po to przeciez wybierali McLemore w drafcie, żeby teraz bawić się w rozdzielanie minut między nim, Evansem i Thortonem.
inna sprawa- czy zastrzeżeni agenci mogą być członkami wymian sign and trade? Chyba nie…pisaliście o tym w jednym z ostatnich tekstów o Splitterze.
czyli co Gordon out? ciekawe czy Phoenix po pozyskaniu Bledsoe’a są jeszcze nim zainteresowani…
Mogli Noela zostawić i przy podpisaniu Evansa, to właśnie Tyreke, a nie Jrue mógłby grać jako PG. Szkoda.
Fajna ekipa się w pelikanach robi. Trochę wysokich im tam brakuje, ale są aktywni, więc pewnie coś jeszcze upolują.
Mam nadzieję że Evans odejdzie z Kings, ciężko patrzeć jak tam gaśnie, a przynajmniej mam nadzieję że o zmianę otoczenia chodzi…
Może w takim razie trójstronna wymiana? Do Suns poszedłby Gordon, do Pelicans Big Al na zasadzie s’a’t, a do Utah Dragić i Vasquez no i można Loopeza na ławkę im dorzucić. Kontrakty chyba by się zgadzały, a każdy zyskuje coś dla siebie. Suns pozbywają się bólu głowy na pozycji nr 1 i zyskają gracza, którego już chcieli. Pelicans wzmacniają się na pozycji centra, co też dałoby lepszy rozwój Davisowi i umożliwiłoby jeszcze większy zjazd picku dla 76ers. Utah za to nie musiałoby się w ogóle oglądać na Mo Williamsa dostając Vasqueza, który może grac z ławki, no i Dragicia, który spokojnie może grac na 2. Ma to ręce i nogi czy nie ma szans? Jedyny minus tego trade’u to zespoły, które może olać DH12 a będzie ich stać na Big Ala.
Big Al już w Bobkach ;)
41 za 3 lata za takiego gracza to chyba nie jest wygórowana cena, szkoda go w Bobkach