NBA nie nałożyła grzywny za flop LeBrona, David Stern zamierza podwyższyć kary

3
fot. newspix.pl

Na 2 minuty i 41 sekund przed końcem trzeciej kwarty meczu nr 1 Finałów LeBron James przeprowadził wolnym krokiem piłkę przez połowę. San Antonio Spurs znów zdążyli wrócić się do obrony, aby przygotować się na pick-and-pop Jamesa z Chrisem Boshem. Bosh był przygotowany do postawienia zasłony na linii za trzy na wprost kosza, ale James rzucił podanie na lewe skrzydło do Mario Chalmersa. Ten od razu dograł piłkę na lewy post-up, gdzie Dwyane Wade miał za plecami Manu Ginobiliego.

Wade zajął głęboką pozycję, zrobił kozioł i lewą stopą znalazł się już w pomalowanym, kiedy Ginobili zareagował na kontakt jakby postrzelił go snajper. Upadł na parkiet, Bośnia. Wade zrobił piwot na prawej stopie i trafił niekontestowanego fade-away’a. Typowe zagranie, na które sędziowie czasem reagują, czasem nie. Jeśli nawet flop, to taki, których Shaquille O’Neal nie mógł znieść przez całą swoją karierę. Tip: Wade nie waży tyle co Shaquille O’Neal, Ginobili nie waży tyle co Scot Pollard czy Greg Foster.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

3 KOMENTARZE

  1. Nie wiem na co liczył Manu w opisanej akcji.

    Ale co do kar to mogą poskutkować w RS ale nie w wielkim finale. Naprawdę wierzysz w to, że LBJ będzie się zastanawiał nad choćby kilku milionową karą, gdy stawką jest puchar Larryego O’briena?

    Wykluczenia mogłyby pomóc. Decyzje i tak są podejmowane po meczach na spokojnie przy kawce i video, więc nie powinno być wielu niewinnie skazanych. Zawsze można zasady ustalić na domniemanie niewinności i w spornych sytuacjach zakładać dobrą wolę gracza i brak flopa.

    0