1. Finały Miami Heat – San Antonio Spurs…
Przemek Kujawiński: To coś na co czekaliśmy. Spotkają się w niej 2 z 3 najlepszych zespołów NBA ostatnich dwóch sezonów i pojedynek ten będzie niejako dopełnieniem zeszłorocznych finałów Thunder – Heat (gdzie grał ta trzecia drużyna z 3 najlepszych). To seria pełna podtekstów budowanych na przeciwieństwach:
Tim Duncan – człowiek starej ery i “nudna gwiazda” vs LeBron James – twarz nowej NBA i najbardziej kontrowersyjna postać ostatnich lat.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
jeszcze dwa dni temu wszyscy wieszczyli koniec ery big 3, a teraz znów Miami na piedestale, zniszczy wszystkich, to miasto wyczyści. ot, dzień jak codzień w NBA.
Łoooooooooooooo
Chciałbym żeby seria skończyła się w 6 dla Heat. Ale to chyba nie będzie takie proste o ile w ogóle wygrana heat będzie możliwa. Szanuje Spurs i ich wielkiego generała Pop’a ale całym sercem jestem za LBJ’em.
” Gość jest na misji. Kleci swoje dziedzictwo, jak facet koszyki z wierzbiny.” – mocne! dzięki zNYKający, poprawiłeś mi humor z rana :)
wierzbina jest dobra, Dempsey & Makepeace też, ale nie ma jak “poprawna” polszczyzna – “chodź” zamiast “choć” z paragrafu wyżej jest dopiero mocne :)
Przyznaje przedobrzyłem z chodzeniem… :)
zNYKajacy co Ty bierziesz? bierz połowe…
Nie chodzi tylko o fantazje w wypowiedziach ale rowniez o to ze nie damy rady w 5, i 6 to optymistyczny i najbardziej prawdopodobny scenariusz. Pamietajcie ze w finale sa inaczej rozlozone mecze niz w pozostalych rundach PO. 2 lata temu nam to zaszkodzilo gdy posiadalismy przewage parkietu, rok temu atakowalismy przewage parkietu i wygralismy. W tym roku znowu Miami ma przewage parkietu i zobaczymy jak to wszystko sie skonczy…. 2-3-2 nie jest dla nas korzystne…
Osobiście jestem ciekaw postawy Chalmersa i Cola którzy będą mieli urwanie głowy z Parkerem. Drugi matchup, to Duncan – Bosh. Bosh w off. powinien w porównaniu z serią z Pacers wyglądać lepiej.
Jestem w komfortowej sytuacji, bo lubię Heat i Spurs. Więc jeśli LeBron i spółka będzie b2b to super, jak TD pyknie 5 tytuł też ekstra:)
Ale jak mam obstawiać to typuję: 4:2 dla Heat.
A jak już ma mnie ponieść fantazja to będzie wyglądało to tak:
0:1, 1:1, 1:2, 2:2, 3:2 i powrót do Miami na świętowanie.
Spurs w pieciu.
Zgoda. Na parkiet wyjdą w pięciu.
To chyba przesada typować Spurs w 5.
Dlaczego.
Bo od 10 stycznia Heat przegrali tylko dwa spotkania (wyjazdowe) pod rząd (Indiana i PTB) a Ty zakładasz, że przegrają minimum 3 lub 4. Bo chyba nie myślisz, że Heat wyjadą z Florydy z 0-2?
W tym sezonie, nigdy pod rząd nie przegrali dwóch kolejnych spotkań w 3A.
ale nie grali jeszcze na serio z Spurs a poza tym to są finały i wszystko może się zdarzyć
@zp2
No popatrz, a w PO przegrali juz 4 mecze (Spurs 2). Statystyki z regulara nie graja.
Spurs sa zdrowi, Heat nie.
Spurs rzucaja za trzy, Heat nie broni za trzy
Poppovich jest geniuszem i mial poltora tygodnia do przygotowan, Spoelstra jest tylko bardzo dobry.
Plus jedyna konfiguracja w ktorej Spurs wygrywaja to 4-1 (1-1 na Florydzie, 3-0 u siebie). Jesli seria wroci do Miami, raczej tego nie wypuszcza. Dlatego Spurs w 5 to jedyny sluszny wybor.
update przed game 5
chyba nie jest to jedyny słuszny wybór:)