Po wczorajszym blow-outcie Miami Heat prowadzą 2-1 w Finałach Konferencji Wschodniej przeciwko Indiana Pacers. W pierwszych dwóch meczach tej serii Pacers skutecznie zatrzymywali Shane’a Battiera i Ray’a Allena. Wczoraj było podobnie – ta dwójka zdobyła ledwie 13 punktów na skuteczności 3/10. Allen trafił swój pierwszy rzut w tym sezonie w Indianapolis pod koniec drugiej kwarty (był 0/11 do tej pory). Miało to miejsce po bardzo ładnie rozrysowanej zagrywce.
Na parkiecie:
Heat: Mario Chalmers – Ray Allen – Dwyane Wade – LeBron James – Udonis Haslem
Pacers: George Hill – David West – Paul George – Sam Young – Roy Hibbert
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Nie było ruchomej zasłony Haslema?