Po dość skomplikowanym sezonie, w którym Boston Celtics odpadli w pierwszej rundzie Playoffs, w kuluarach słychać szepty. Mówi się przede wszystkim o końcu drogi starych kumpli. Wśród nich Doc Rivers, Paul Pierce i Kevin Garnett, bez Raya Allena. Zarówno Doc, PP i KG byli twórcami świetnego runu Celtics, który w 2008 roku dał siedemnaste mistrzostwo jakże wielkiej organizacji.
Dzisiaj być może za wcześnie na dodatkowe emocje, ale przyszły sezon dla fanów Beantown będzie z pewnością inny. W dużej mierze wszystko w rękach Danny’ego Ainge’a, który będzie musiał bić się z myślami.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
taki text z rana przedłużył poniedziałek na dzisiejszy dzień
Sorry, ja bez kawy od wczoraj :/ poczekajmy do lata, z pewnością parę opcji się wyjaśni.
KG i PP z CP3 to byłoby ciekawe … No ale wątpię by LAC w ogóle myśleli o oddaniu Griffina. Za duża wartość … marketingowa. Kto jeszcze może ich wziąć w pakiecie? Byłoby fajnie jakby TWolves ;)
no tak, ale sciagajac do LA KG i Pierce’a, razem z Paulem wedlug mnie staliby sie zdecydowanie powazniejszym kandydatem do tytulu niz teraz. A to jest najważniejszy argument do zatrzymania CP3. Dla Celtics za to sciagniecie Griffina i Bledsoe od razu stawia ich w dobrej sytuacji do przebudowy zespolu wokol nich i Rondo. Taka wymiana plus jakies tam ddatkowe kontrakty mialaby sens dla obu zespolow. Z tym ze bez oddawania Riversa, akurat jego do przebudowy zespolu Celtics oddawac nie potrzebuja
Wymiana coacha wystarczy żeby byli poważniejszym teamem do tytułu . Czas Garneta i Pierca niestety już mija pomału a oddawanie 2 młodych graczy za 2 weteranów na 1 sezon gry to by była paranoja .
niby tak, ale zwroc uwage że Bledsoe pewnie i tak odejdzie, a Garnett i Pierce sa jeszcze w stanie pograc chociaz 2 sezony, zwlaszcza w dobrym zespole, w ktorym mogliby byc oszczedzani na Playoffy, grajac w sezonie zasadniczym mniejsze minuty niz w Bostonie, gdzie musieli ciezko pracowac zeby w ogole wejsc do PO.
Nie wiem czy to by wypalilo ale jakis sens takiej wymiany widze
Super artykuł, oby więcej pana Hetmana i domu starców !!
Pierce i KG nie mogliby sie zgodzic na jakies nizsze kontrakty zeby zrobic troche miejsca na nowe umowy 2-3 graczy?
Podpisanych umów chyba nie da się zmienić. Pamiętam, że przed 2oma latami Dirk żałował, że podpisał tak wysoką umowę (!) czym ograniczył możliwości Dallas.
jako fan Celtics, powiem tak: wytrejdowanie Pierce’a tuż przed emeryturą to policzek dla tradycji tego klubu i strzał w stopę zarządu C’s, ja wiem, że biznes first, ale tradycja i lojalność w Bostonie są w cenie
Mała korekta: nie Been Town, tylko Beantown :)
A jak, literówa bez Citrona…
Mysle ze skonczy sie na tym ze Ainge pogada poprostu z PP i KG. Da im szanse na emeryture po tym sezonie. Nie oszukujmy sie – KG ma rozwalone kolana, czeka go operacja i wrocilby w polowie sezony. PP juz ledwo sie od parkietu odrywa…
Czas postawic na mlodosc. Szkoda, naprawde szkoda Celtow… az sie lezke kreci jak sie pomysli o ostatnich latach tej druzyny.
Też jestem za tym aby przeszli na emeryturę – Boston z nimi w składzie nic już nie ugra a jednak mają spore zarobki które bardzo ograniczają zespół. Już czas na coś nowego – to był świetny team, ale okazało się że skończył się razem z odejściem Raya.
…skończył się z wytransferowaniem Perka, to wtedy siadła chemia w zespole, a Rondo zagotowała się głowa bo nie mógł się pogodzić z transferem swojego przyjaciela. Jak już się ogarnęli to powtórka z rozrywki nastąpiła kiedy Ray Allen już był spakowany ale Danny się rozmyślił i Jesus Shuttlesworth został, ale, “za karę” że został potraktowany jak worek wybrał ofertę Heat, pomimo że Ainge oferował więcej kasy.