Maciek
Kyrie Irving może być na asfalcie faktycznie lepszym graczem niż Stephen Curry, ale póki co, nie w serii playoff. Zatrzymanie Curry’ego nie polega tylko na ograniczeniu jego pozycji rzutowych czy podwajaniu go, bo to i tak jest rzeczą trudną. Różnica bowiem w tym, że Curry jest jednym z dziesięciu najlepiej podających graczy ligi i może słać znakomite podania w punkt jedną ręką z kozła po wyjściu zza wysokich zasłon. Ten skill sprawia m.in. że jest liderem asyst w tych playoffach (9.3) i Warriors mogli żyć w I rundzie nawet bez tnącego powietrze podaniami z łokci Davida Lee.
To będzie seria wysoko postawionych zasłon. Z jednej strony Curry, z drugiej strony czasem Tony Parker, częściej Manu Ginobili. To będzie seria, w której obaj trenerzy Gregg Popovich i Mark Jackson będą musieli zmienić swoją obronę. Zwłaszcza Popovich będzie musiał wyprowadzać Tima Duncana i drugą linię obrony wyżej niż robi to zazwyczaj. Warriors natomiast nie robili tego w serii z Nuggets i Ty Lawson mordował ich po pickach z półdystansu. Duncan i Andrew Bogut wolą zostawić stopę w paint. Pomijając ich bezpośredni matchup, ważniejsze może być to jak obaj pomagać będą przy guardach.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Parker vs Curry… chyba najlepszy matchup w drugiej rundzie.
a nie Jerryd Bayless vs Derek Fisher:)
Nadzieja za Curry’m, rozum za Pop’em.
W tej serii serce i rozum są w zgodzie: Go Spurs! :) Bardzo chciałbym aby u schyłku kariery jeden z najlepszych PF w historii + jeden z najlepszych (a na pewno najbardziej błyskotliwych)trenerów w historii tej ligi, zdobyli swój piąty tytuł. Miło by się oglądało taki LAST DANCE w wykonaniu TD (który to już raz ma być ten last dance, który to już raz…. :)
jaram sie strasznie, Parker bedzie sial zgroze i spustoszenie, na lewym lokciu po pickach z Duncamen/Splitterem , GSW nie zadjustowali sie w ostatnich 2 meczach vs Lawson, zobaczymy jak teraz Coach Mark J poradzi sobie, z tym problemem, bo jesli bedzie taki Defense jak z Denver vs Lawson , to mlyn na wode dla Pakera/Manu
po 3 kwarcie w wykonaniu Currego, GSW nie mogą tego przegrać, po prostu nie mogą:)
po jaką cholerę piłkę wyprowadza Jack??? Co robi na boisku Jefferson i gdzie jest Bogut? Run 11-0 to nie może się stać…