Runda 1: Definicja żenady w Denver, 65% z gry Warriors

19
fot. The Associated Press

Denver Nuggets zostali we wtorek pierwszym teamem w historii NBA, który wycofał się z playoffów z powodu wstydu.

Hańba i infamia zaatakowały zawodników Nuggets w szatni. Nie było drogi wyjścia. Corey Brewer rozbił namiot obok szafki, Andre Miller zasnął pod kaloryferem. Kibice Nuggets rozweseleni udali się do domów, trzy osoby zginęły ze śmiechu. George Karl został znaleziony nagi na dachu samochodu obok swojej daczy sto pięćdziesiąt kilometrów za Denver. Z trudem wybudzony, wycedził tylko ‘Ffffssss fsssss festus’ i zwymiotował się na szutr.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułRunda 1: Mocne uderzenie Knicks
Następny artykułRunda 1: Birdman i Heat wygrali mecz jednym runem

19 KOMENTARZE

  1. Pardwy zabiły mnie z rana ;)
    Co do meczu to faktycznie Denver wyglądało strasznie w tym meczu. Za to Golden State wyglądało jakby grali pokazowy mecz z jakąś drużyna z szkolną. Drugi taki mecz się raczej nie wydarzy, GS nie będzie już tak wpadać, a Denver nie będzie tak bronić, więc nadal trzymam się… Nuggets w 6.

    0
  2. Maciek – twoje wrzuty sa masakrujace – najlepszy tekst jaki czytalem od tygodni.

    Ja typowalem na Warriors w 7 grach, brak Lee jak widac nie byl problemem. Nuggets z maszynki w RS stali sie nagle bezjajeczni w PO. I to przeciwko Warriors, ktorzy co prawda sa nieokrzesani i przez to zabojczo niebezpieczni, ale oprocz LA sa chyba najslabszym teamem na zachodzie. Oj panie Karl… nieladnie…

    0
  3. Bubu Zwierz jeśli uważasz że Denver są najsłabszą drużyną poza LA to nie wiem czym się kierujesz w tym osądzie?? Po pierwsze każda drużyna w sezonie gra słaby mecz, co sprawia że drużyna przeciwna najczęściej rozgrywa wtedy najlepsze zawody w sezonie. Po drugie Denver zakończyli sezon zasadniczy na 3 miejscu i pomimo tego że nie zawsze ów miejsce odzwierciedla się w playoff, to akurat Denver ma wiele atutów które pozwolą im wejść mam nadzieje do Finału konferencji. Była to dopiero 4 porażka(chyba) na własnym parkiecie i wszyscy wiedzą że następna się nie pojawi za szybko. Po 3 GSW to drużyna pokroju Houston czyli taka która może w jednym może dwóch meczach serii zagrać cudownie i trafić 10-15 trójek plus FG na poziomie 50% plus i wtedy nie ważne czy naprzeciw masz Miami,OKC czy Denver po prostu przeciwnik przegrywa. Moim zdaniem brak Lee jest bardzo ważny i jak już Zwierzak wejdzie na swój normalny poziom to Denver bardzo zdominuje deske co pozwoli im zniwelować straty na dystansie z rzutów Thompsona i Currego!!

    0
    • dokladnie jak pisal kolega ponizej (powyzej?) – chodzilo o GSW. I zeby nie bylo od razu – ja trzymam kciuki takze za Lakers, co nie przeszkadza mi ich konstruktywnie krytykowac. Co do reszty Twojego posta – w zasadzie sie zgadzam i mam podobne zdanie o Denver, aczkolwiek nie moge powiedziec zeby przekonali mnie chocby w pierwszym meczu (wygranym przeciez przez Nuggets). Z besti w RS stali sie nagle ciezko trybiaca maszyna i gdyby nie determinacja Millera roznie mogloby byc. btw – ten stat z pierwszego meczu – Andre w ciagu 13 lat nie wygral zadnej serii w PO i opuscil ledwie 4 mecze przez kontuzje (4!!), pozdro

      0
  4. Tekst genialny ;p ale nuggets nadal są faworytami, Feried przeszedl obok meczu i bylo widac ze jeszcze nie jest gotowy. W sobote jesli wyjdzie w s5 to zjedza warriors na tablicach, a nie ma szans, zeby warriors znowu tak rzucali (oprocz Curry’ego).

    0