Dniówka: Chicago i Memphis zaspali, przywołani do tablicy jako pierwsi

2
fot. Yang Lei C / Newspix.pl

Po ośmiu meczach w dwa dni, dziś przed nami tylko dwa pojedynki. Chicago Bulls i Memphis Grizzlies będą próbowali wrócić do gry po wyraźnych porażkach w meczach otwarcia. Jak dwie z sześciu najlepszych defensyw NBA odpowiedzą na blowouty z soboty? Przed nami pierwsza partia szachów, czyli mecze nr 2.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykuł3-na-3: Czy kontuzja Lee to koniec Warriors?
Następny artykułPoint God – Chris Paul wygrał mecz z Memphis w ostatniej sekundzie

2 KOMENTARZE

  1. Czemu Bulls ryzykują zdrowiem Noaha? I tak w tym sezonie finał konferencji jest poza zasięgiem. Poza tym jeżeli można mieć do ich trenera jakieś zastrzeżenia to właśnie to, że przesadza z minutami dla swoich najlepszych zawodników i jeżeli się to nie zmieni to co sezon będziemy się zastanawiać kiedy wróci Rose/Noah/Deng/Scalabrine.

    0