1. Trzech najlepszych rozgrywających w NBA to:
Mateusz Celer: Paul, Parker, Westbrook. CP3 to lider, który mógłby być trenerem swojego zespołu i gra Clippers wyglądałaby wtedy tak samo – on decyduje o wszystkim na parkiecie. Parker jest przedłużeniem myśli Popa – genialnym wykonawcą zagrywek trenera. Russ to szaleniec, niesamowity atleta, który wyłamuje się ze schematów. Każdy w swojej kategorii najlepszy, ale najbliższy ideałowi rozgrywającego jest CP3.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
kolega z Pistons nie wpisał Stuckeya?
A tekst masz zablokowany, że nie widzisz?
dobre!
Chciałbym zobaczyć kiedyś teodosica w NBA. Choć obawiam się ze to mało prawdopodobne bo żaden zespół w NBA nie zaoferuje mu takiej pensji jaka otrzymuje w Europie… Marcelinho huertas tez by się moim zdaniem za oceanem odnalazł.
Skoro Priogni w wieku 36 lat się odnajduje to i Teodosić i Huertas by się odnaleźli!
1) Paul, Rondo, i D-Will
2) Holiday, ale też i Curry
3) Kendall Marshall
1)Paul, Westbrook, Rondo
2) Steph Curry i Kemba Walker
3) Kendall Marshall i Michael Carter-Williams:)
Nie wiem jak się ten człowiek spisuje w klubie, ale w reprezentacji wyglądał bardzo dobrze: Bo McCalebb.
@zNYKający, co do ostatniego pytania, to chyba większe prawo ma Tim Duncan ;)
1. Paul, Rondo, Rose (no come on, nikt o nim nie wspomniał?)
2. Steph Curry, Greivis Vasquez
3. Rozumiem, że chodzi tu o kogoś albo niedocenianego (Ty Lawson?) albo kogoś z wielkim potencjałem, a wcale się o nim nie mówi. Kimś takim może w sumie być Kendall Marshall, tylko cholera jasna, czemu gra tak mało?