* Ty Lawson nie zagrał z powodu niegroźnego urazu pięty, brakowało też Wilsona Chandlera (opuści na szczęście tylko 3-4 mecze) i Denver Nuggets cudem przedłużyli swój streak zwycięstw do 14.
“It’s crazy. To be honest, I didn’t think we had any chance of winning,” – Corey Brewer.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Mysle ze den trafia na gsw i beda odprawia wariorrsow w 5-6 meczach. A co LaMarcusa i jego rzutu, owszem jest swietny ale nie powiedzialbym zebmid range Bosha jest gorszy
trafią raczej. mają tiebreakery z całą resztą i chyba jednak łatwiejszy terminarz
jeszcze jest niejaki David Lee ( a mówimy tylko o PF) poza tym Dirk Nowitzki jeszcze żyje (choć rzeczywiście sezon ma słaby)
hehe dopiero za drugim razem załapałem o co chodziło z McGee i jego “przechwytem”. Haha on naprawdę jest głupi :D
A o co tam chodzi?
jasne, że o nic. Mądry blok i dobry pass do kontry zakończonej punktami
(1) San Antonio, (8) LA Lakers – 4:1
(2) Oklahoma City, (7) Houston – 4:0
(3) Memphis, (6) Golden State – 4;0
(5) Denver, (4) LA Clippers 3;4 – to jednak LAC ma cp3
choć liczę, że Denver przeskoczą na 3 pozycję:)
oraz, że Lakers w I rundzie trafią na OKC, a wtedy skończy się to pięknym sweepem i w 4 meczu Jack Nicholson zrobi https://www.youtube.com/watch?v=6BOVEDDXchk :)