Co tak naprawdę stało się na koniec meczu Chicago-Denver

3
fot. The Associated Press

Ostatniej nocy Denver Nuggets przedłużyli passę swoich zwycięstw do 12-tu. Zrobili to dzięki rzuceniu 119 punktów w 53 minuty gry przeciwko jednej z najlepszych defensyw NBA, w dodatku na jej parkiecie. To nie jest jednak powód, dla którego jeden z najlepszych trenerów NBA wygląda tak jak wygląda.

W ostatniej minucie meczu doszło do dwóch kontrowersyjnych sytuacji, które mogły mieć wpływ na wynik końcowy i sprawić, że to Chicago Bulls mogliby dziś dopisać sobie +1 do kolumny wygranych.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

3 KOMENTARZE

  1. “Zanim obsługa stolika […] sędziowie muszą zasygnalizować do stolika, że chcą sprawdzić to zagranie. W świetle przepisów nie mogą obejrzeć powtórki, jeśli od razu po nastąpieniu zagrania nie dadzą znać stolikowi, że mógł zostać popełniony błąd. Mogą wykonać stosowny gest w każdym momencie meczu, tak jak np sprawdzają czy rzut za trzy faktycznie został oddany zza linii rzutów za trzy”

    I tak i nie :). W tym przypadku nie do końca decyduje sam gest “powtórki” – sędziowie muszą rzeczywiście odgwizdać basket interference/goaltending, aby móc sprawdzić powtórkę. Tak samo jest w przypadku clear-path foul – sędziowie muszą najpierw odgwizdać clear-path, aby móc potem sprawdzić, czy ich wstępna decyzja była słuszna.

    W akcji Noah, sędziowie nie odgwizdali błędu (podobno zaliczyli kosz) i dopiero później poprawili gwizdek po obejrzeniu powtórki, czego, w świetle zasad, nie mieli prawa zrobić.

    Czyli decyzja była prawidłowa, ale podjęta z pogwałceniem prawa ;)

    0
    • dokładnie o to chodziło ;) Thibs się wściekł, że zabrali punkty po powtórce. Bo sama akcja Noah’a jak dla mnie niezgodna z regulaminem. Niby zbijał piłką tuż za obręczą, ale jakoś z duchem gry tak się nie powinno robić

      0