LeBron James przebył długą drogę od czasu, gdy w koszuli w kratę ogłaszał swoją decyzję o przeniesieniu talentów do South Beach. Jeszcze zeszłej wiosny bezlitosny młot kibiców wisiał nad jego głową. Potem wyszedł na mecz nr 6 finału konferencji i w TD Garden, przy akompaniamencie ciszy kibiców Celtics, stanął na wysokości zadania. Od tamtego dnia podróżuje na chmurze, powoli odzyskując to co stracił.
Niektórych nie odzyska nigdy – i bardzo dobrze to rozumiemy – ale James w końcu czuje się w stu procentach komfortowo na boisku. I to dobrze dla nas, bo możemy oglądać jak jego talent nie jest obciążany milionami opinii siedzących mu na ramieniu. A to blokowało go i nie umiał sobie z tym poradzić. James jest w końcu wolnym człowiekiem.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Naprawdę nie rozumiem ludzi, którzy nadal mogą nie lubić LeBrona. W szczegolności od czerwca 2012.
Oj “lubienie” kogoś to bardzo osobista sprawa. Jest sporo powodów dla których można nie lubić LBJ: odejście z Cavs, sposób odejścia z Cavs, samodzielne rozwalenie Celtics w ostatnim PS.. Imho powinno bardziej chodzić o docenianie. Po ostatnim post season nie sposób nie doceniać jego gry i nadal twierdzić, że jest słaby z jakiegoś powodu. James odebrał hejterom ostatnie rzeczowe argumenty w dyskusji “dlaczego LBJ nie jest najlepszym koszykarzem na świecie?”.
Ale wydaje mi się, że od czasu wygrania Finałów LBJ zmienił się też jako człowiek. Oczywiście na plus
Bardzo pozytywne! :)
Jakie jest prawdopodobieństwo trafienia w ten sposób? Fuckin’ awsome
dla tego gościa to jak ‘life-changer’ ;-) super dzień w Miami
ciekawe, czy Michael wyszedł bez szwanku z tego spotkania :) tak czy inaczej, wielki plus dla Jamesa! widać u niego mniej pracy ludzi od PRu, a więcej po prostu “bycia człowiekiem” :)
gościu jest bardziej clutch od LBJ:-)
Ten gość pewnie inaczej by nie dorzucił:P Wygrać jednym rzutem ponad 200 tysiecy złotych:D:D:D