Trenerzy wybrali rezerwowych do tegorocznego Meczu Gwiazd. Jak zawsze nie obyło się bez kontrowersji i wielkich nieobecnych. Ale zanim o tym, zobaczmy kto pojedzie do Houston:
Zachód
R. Westbrook
James Harden
Tim Duncan
Tony Parker
LaMarcus Aldridge
David Lee
Zach Randolph
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Szkoda, Steph…moze za rok.
Tyle dobrego, ze trenerzy nie czytaja Macka i Kyrie obecny :)
Stephen Curry obecnie po CP3 jest najlepszym zawodnikiem na pozycji PG w WC, zatem decyzja lekko mówiąc kretyńska….ale kompletnie kretyńską decyzją jest brak obecnie najlepszego centra w lidze czyli M.Gasola.
aaa i co do wschodu ale sorry Uncle Drew, wiesz, że Ciebie uwielbiam, ale ciężko być All-Starem jak zespół którego jesteś liderem jest 11-32. Heloł – Orlando jest przed Tobą:) Cavs są 3 najgorszym teamem w lidze. Za to Brandon….:)
Brak Lopeza to jest przekręt dekady, gościu wykręca bardzo dobre statystyki, ma czwarty PER w lidze, jego drużyna jest trzecia w konferencji, a on zostaje pominięty. Zaraz zanim Curry. Powinni wskoczyć w miejsce Aldridge’a i Noaha.
W miejsce Denga jeśli już. Noah w tej chwili to zdecydowanie poziom All-Star
Jak dla mnie Deng>Noah. Gortat wykręcał sezon temu lepsze pkt/zb, grając po 6 minut mniej niż teraz Noah, a o ASG nikt poważnie nie myślał.
trenerzy poszli w wyborach 3+4 więc na Zachodzie Zach w obecnej formie na pewno słabszy niż Marc Gasol i tutaj to Hiszpan powinien być w ASG, za to z Currym problem, bo w końcu Harden z Houston więc trochę ludu i dla niego przyjdzie, Parker gra bardzo dobry sezon, no a Westbrook po prostu musiał być tutaj, z całej trójki najgorzej wygląda Harden, no ale on z Houston więc po części rozumiem ten wybór. Reszta wysokich w ASG jak najbardziej tak. Co do Wschodu: Irving jest w mega dyspozycji i dajcie spokój z tym bilansem, on jest AS i już. Co robi tutaj Chandler szczerze nie wiem, to gość pod defensywę a nie ofensywę, lepszą opcją tutaj byłby jego klubowy kolega Smith. Z Dengiem jeszcze jakoś rozumiem wybór, no bo lider swojej drużyny, choć nie wiem czy Smith nie byłby lepsza opcją. No i na koniec Noah rozumiem że ma fajne cyferki, ale on nic nie pokaże w takim meczu, a Loopez byłby na pewno lepszym wyborem. Sam wymieniłbym tutaj z 4 rezerwowych, ale skoro DH12 jest w pierwszej piątce Zachodu, to takie wybory rezerwowych nie są jakimś nieporozumieniem.
za najwieksza strate uwazam brak Curryego. zgadzam sie z Landrym, ze wyboru powinni dokonywac gracze, moze wraz z trenerami, ale pewne jest ze powinni miec jakis wplyw na selekcje.
a tak zupelnie serio to caly ten cyrk pt. ASG obchodzi srednio. Uwazam to za najsalbszy element swiata NBA
Marc Gasol, jak dla mnie, bardziej zasłużył na ASG w tym momencie niż Z-Bo. A co do Stepha, to tutaj komentarz Sir Charles’a:
http://www.youtube.com/watch?v=N8P233Z4xr0
Brak S.Curry’ego w ASG to żart
Najlepiej do tego podszedł Nicolas Batum. Brakuje mu do poziomu All-Star więcej niż trochę, miał jednak chłop nadzieję a skwitował tylko tym, że znalazł dodatkową motywację do ciężkiej pracy. Profeska Nikolasie.
Miejsc tylko dwanaście, a szkoda. Mogliby rozszerzyć składy do piętnastu graczy, choć wtedy byłby problem z tym, żeby każdy zagrał sensowne minuty. Według mnie brakuję także Josha Smitha, to gość który wręcz został okradziony z tego przywileju w zeszłym roku, teraz gra trochę gorzej, ale hej, to Josh Smith – dunker i to jaki. W poprzednich latach jedynie pocałował się z konkursem Slam Dunków, to trochę mało. Osobiście wolałbym go zamiast Bosha i to zdecydowanie.
Ławka Zachodu składa się z aż czterech podkoszowych, dlatego jednego z nich wymieniłbym na Gaya, lub Batuma. Cieszę się z obecności Pana Herbaty na Wschodzie, no i George’a, który zasłużył na tę nominację jak mało kto. Wschód to także Noah i Chandler, czyli gracze o podobnych charakterach i mimo wszystko umiejętnościach. Chciałbym zobaczyć ich grających obok siebie choćby przez kilka minut.
Ogólnie dobre wybory i w takiej lidze jak NBA zawsze kogoś będzie brakować, jest tak, a nie inaczej i kropka.
Przy takim bilansie przydałby się jakiś reprezentant Brooklynu. Lopez powinien być zamiast Denga
Powinien być Curry za Aldridge i Lopez za Denga albo Noah. Najważniejsze, że jest Uncle Drew ;] napewno bedzie grał w piatek i niedziele, a może i w sobote w skill challenge, napewno zrobi w któryś dzień niezłe show ;)