Kevin Durant zdobył najwięcej w karierze 52 punkty i poprowadził Thunder do zwycięstwa w Dallas. Zarówno rekord jak i wygraną zapewnił ostatnim, decydującym rzutem. Na 16.5 sekund przed końcem dogrywki trafił nad dobrze broniącym go Shawnem Marionem, dając Thunder prowadzenie.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Skuteczność nie wyglądała imponująco w jego wykonaniu.
Stać go na występy 35+ prawie w każdym meczu. Aż dziwne, że przy jego talencie ofensywnym rekord kariery wynosi “tylko(w jego przypadku)” 52 pkt ?!?!
sorry, ale to chyba Dirk Nowitzki w Playoffach dwa lata temu miał mecz w którym trafił kolejne bodajże 24 rzuty wolne, więc więcej od Duranta i Wilkinsa, chybaże Playoffy nie są brane pod uwagę
Mam nadzieje, że od teraz możemy się spodziewać coraz cześciej takich serii po durancie… Fajnie by było oglądać ponownie niesamowitego scorera jakim wczesniej był wyżej wspomniany Kobe, może troche w negatywny sposob przez słabą skutecznośc, ale mimo wszystko zdobycie 50 pkt w NBA to wielkie osiagniecie… Oby wiecej takich meczy Duranta… Chciałbym zobaczyc na co byłoby go stać w pojedynke tak jak Kobe grał z Smush Parkerem i Kweme Brownem:D Ciekawe czy bylby w stanie nawiązać jakiś pojedynek z Mambą w Rekordach w NBA.