San Antonio Spurs ostatniej nocy położyli się na nowojorskiej plaży, czekając aż poranna bryza przyniesie im orzeźwienie. Innymi słowy – grali 4 mecz w przeciągu pięciu dni. W pierwszej kwarcie Stephen Jackson oddawał rzut z lewego skrzydła, bardzo późno kontestowany przez Amar’e Stoudemire’a.
Rzut celu nie dotarł, jak pozostałe 48 z 76 rzutów Spurs, a Jackson szturchnięty lekko przez Stoudemire’a i odrzucony siłą swojego prawego nadgarstka, w którym trzyma z reguły ciskający rymy mikrofon, zrobił krok do tyłu.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
“a kobieta runęła do przodu prosto w miejsce, którego inne nowojorskie kelnerki przez lata szukały w celu uzyskania wymarzonego awansu”
made my day
dobre, oj dobre ;)
W jaki sposób mało ważna w sumie informacja urasta do rangi “wydarzenia dnia”? Mistrzowskie jej przedstawienie, forma przekazu, treść, gra niedomówieniem.
Będę myślał o tych kelnerkach cały dzień.