Nuggets pokonali Lakers w pick-and-rollu

4
fot. The Associated Press

Corey Brewer i Denver Nuggets mieli swoje season-high w punktach, Ty Lawson w asystach, Kenneth Faried zrobił coś czego nikt w Nuggets nie zrobił od 1999 roku i ten mecz figurować mógłby w powszechnej ocenie jako najlepszy mecz sezonu Nuggets, gdyby nie fakt, że dla obu drużyn był to back-2-back, a ponad połowę rotacji rywala Nuggsies stanowili trzydziestokilkulatkowie.

DENVER, LA LAKERS 126:114

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułPodsumowanie dnia: Rockets mogą liczyć na Hardena
Następny artykułBałagan w Sacramento

4 KOMENTARZE

  1. Nadal obrona Lakersów w pomalowanym jest słaba. Chociaż powoli zaczynam rozumieć, że to nie kwestia zgrania tylko chyba zasługa Mike D.
    No i wydaję mi się, że zamiast Duhona lepiej byłoby wpuszczać na parkiet np. kwiatek w doniczce, przynajmniej ładnie by wyglądał, bo efekt koszykarski raczej zbliżony.

    0