Do pełna

1
fot. newspix

Deron Williams zrobił się cały Melo na pierwsze trzy minuty drugiej połowy i tyle Brooklyn Nets widziano…  Od 6/7 na starcie trzeciej kwarty do 3/17 w kolejnych rzutach. New York Knicks pobiegli w tym czasie do przodu, pracując różnymi wariacjami pick-and-rolla na zwycięstwo 100:86. Carmelo Anthony wrócił do gry i zdobył 31 punktów, Tyson Chandler miał 16 punktów głównie kończąc oburącz podania alley-oop, a Knicks nie potrzebowali przeziębionego Steve’a Novaka i nie przeszkadzał im dołujący za trzy w ostatnim tygodniu Jason Kidd (7/29); wybierali drugiego wysokiego obrońcę z paint i tłamsili po przerwie rolującym Chandlerem. Mike Woodson w wywiadzie po trzeciej kwarcie uśmiechnął się nawet wspominając o tym, bajerant.

NEW YORK, BROOKLYN 100:86

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

1 KOMENTARZ