Byron Mullens mierzy 7 stóp wzrostu i oddaje w tym sezonie więcej trójek niż jakikolwiek 7-footer w historii ligi.
Wczoraj oddał jedną w czwartej kwarcie, cegłę. Piłka odbiła się przed kosz, nie było tam nikogo, skozłowała, nie było tam wciąż nikogo, Mullens złapał ją, zrobił kozioł, MKG i Haywood zwolnili mu pas startowy, a na końcu stał niewzruszony LaMarcus Aldridge z piętą na kółku.
Ale nikt – jeszcze raz: nikt – nie spodziewał się czegoś takiego:
“I kind of surprised myself with that one,”
haha świetne są takie zaskoczenia- nie wiedziałem że on tak potrafi. wiedzialem ze nie jest tak drewniany jak jego pierwsze lata w NBA ale że ma taki luz i pewność siebie ? xD Nowy Blake stary gra słaboooooo
Mooooonster :)
Bydle…:D
Najbardziej zdziwiony to musiał być Aldridge :)
O nie wierze Mullens aka Monster Dunk :D
Łooooo, to on umie skakać :O?
kozackie sa te reakcje ławki, zawsze sie jaram ;]
PS
mój pierwszy koment.
witam i pozdr. sory za ot.
No i co z tego jak jest atletyczny i ma dobry rzut skoro w obronie to nadal “zero”.
Tylko to było w pierwszej kwarcie, a nie w czwartej
coooo ……. ?
Ladnie wpier… wrzucił to z gory na LA