Bracia Gavin i Joe Maloof tracą pieniądze w Sacramento i już w czerwcu 2013 roku mogą przenieść drużynę do Virginia Beach. Kanał telewizyjny ABC News 10 potwierdził w czwartek plotki, o których już słyszeliśmy:
– George Maloof (trzeci z braci) spotkał się z politykami miasta i stanu Virginia. Sporządzane są projekty, aby prawdopodobnie przenieść tam drużynę NBA.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Seattle, Las Vegas, Kansas City, San Diego owszem ale Virginia Beach? Z deszczu pod rynne poroniony pomysł…
To wygląda jakby chcieli zrobić przekręt. Najlepiej niech wszyscy inni za nas płaca, a my wciąz wielcy panowie właściciele.
Chcesz mieć drużynę NBA – to inwestuj, a nie kombinuj.
Przekręt jak przekręt masz interes który przynosi straty i znajdujesz kupca który chce go kupić za dobra cenę. Normalny biznes, a to kim jest ten kupiec już ich nie interesuje, bo i dlaczego miałoby.
Szkoda generalnie, bo Sacto miało kilka naprawdę fajnych (i pamiętnych) zespołów.
Virginia Beach Queens? To nie moze byc prawda…
szkoda że nie seattle
tak trochę na marginesie, zastanawiam się jak w razie takiej przeprowadzki nad Atlantyk zostaną podzielone dywizje. Bo przecież jeśli Kings wylądują w Virginii to nie będą już należeć do Konferencji Zachodniej ani tym bardziej dywizji Pacyfiku. Ciekawe do jakiej dywizji zostali by dołączeni i za kogo?
Virginia Beach mały rynek? Same miasto ok, ale aglomeracja razem z Norfolk to prawie 2 mln ludzi. Jest to też jeden z głównych portów USA.Bogaty region. A to że nie mają żadnej drużyny działa na ich korzyść.
Inna sprawa to rzeczywiście, kto miałby grać na zachodzie? Najbliżej jest Milwaukee. Ale może warto zmienić nazwy konferencji z zachodniej i wschodniej, bo Minnesota, Luizjana czy Oklahoma a nawet Houston to bardzo naciągany zachód, a co dopiero np. takiego Milwaukee.
Rzeczywiscie rynek z okolicznymi miastami wokoło (Virginia Beach,Norfolk,Suffolk,Cheasapeke,Hampton,Porthsmouth) to ciekawe miejsce z ogromnym deficytem jeśli chodzi o zawodowy sport a niedaleko jeszcze spore miasto Richmond po przestudiowaniu mapy to wcale nie wydaje się głupi pomysł. Oklahoma też nie jest wielkim ośrodkiem. Ale w głowę zachodzę zawsze jak idzie sprawa przenosin zespołu do innego miasta jak to się stało że Las Vegas jeszcze nie maja usiebie żadnej drużyny. Czy liga Letnia tak ich zadowala;P
Oddajcie seatle tą drużyne, bo żal mi graczy tam grających.
żal mi Kings, ale tak jak obecnie to wygląda to najlepszy byłby dla nich totalny reset. I mam na myśli również sprawy sportowe
przede wszystkim mądry staff i własciciele zawodnicy przychodza i odchdozą zawsze można ich wymienić jak nie masz kogoś z głową na karku to nic nie zrobisz. Przykłady Minnesoty i OKC ( i ostatni rok Supersonics). Pierwszy srednio zorientowany GM i masa błędów vs. GM z wizją który w ciagu 3-4 lat zrobił drużynę na miarę NBA FINALS.
Nie wystarczy mieć pieniądze, trzeba też umieć je rozsadnie zainwestować i przede wszystkim wiedzieć komu możesz je powierzyć a w Sacramento już 10 lat biją głową w mur i za bardzo nie wiedzą dlaczego maja guza na czole.
Z Bobcats będą mieć rywalizacje :).
Aha. Virginia Beach, bo tylko oni chcą pokryć to przedsięwzięcie w całości. I nie ważne, że miasto jest małe (porównując do innych, które się przewijają) i mniejsze niż SacTown. Nie pojmuję. Jeżeli już mamy zabierać koszykówkę z Sacramento, przywróćmy ją Seattle. Tam jest przynajmniej pewność, że ludzie przyjdą.