Dziś przed nami tylko pięć spotkań i gra tylko jeden team z Top10 naszego Power Rankingu – Los Angeles Lakers. Spokojny dzień przed środą, która stanie pod znakiem powrotu Jamesa Hardena do Oklahoma City. Przejdźmy od razu do rzeczy, bo późna już pora.
—
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Maciek co Ty piszesz, GM Jamrozik wytrejdował Gasola do Raptors:)
Trochę mnie Maćku zaskoczyłeś z tym Currym, bo przy Rubio to chyba trochę za słaby w obornie i za mało atletyczny backourt.
Osobiście uważam, że dużo lepszą wersją byłoby wzięcie Jrue Holidaya, który jest większy, lepiej broni i nie jest tak podatny na kontuzje. Pisałem zresztą o tym na FB, ale niestety nie dostałem żadnego lajka… ;/ Wydaje mi się też, że po prostu bardziej pasowałby na SG niż Curry. :P
całkiem niezła nuta, klimatyczna. no ale co z brooklynu (a niech mnie, nawet nets) nie jest klimatyczne? :)
A myślałem, że mój wybór JV, Curry i George był słaby, a tu proszę :D dzięki Maciek, że go podzielasz !
A niech trejdują w końcu tego Bargnaniego. On nie pasuje do Toronto, za to byłby naprawdę super graczem dla Lakers …
No przeciez idzie do Lakers z Calderonem i pickami za Gasola…sory, ale ten trejd nigdy mi sie nie znudzi :)
się zdziwisz jak do takiego dojdzie ;)
to jest koszmar jak Kahn te picki zmarnował. Przecież (zakładając taki sam rozówj wspomnianych zawodników) Minnestoda dzisiaj mogła być drugą Oklahomą. Aż żal na to patrzeć… Do 3 razy sztuka. Pora żegnać Kahna i dać komuś mądremu pooperowaś (i jeszcze raz – SAS na ratunek)
Napisałem na facebooku, to napiszę i tutaj swój skład:
PG-Rubio SG-Holiday SF-Leonard PF-Love C-Monroe
wydaje mi się, że ten skład mógłby w ciągu najbliższych 5 lat zrobić z Minnesoty jednych z głównych faworytów do tytułu…
Jonas vs. Donatas. Today. Where Legends Are Born.
Maćku, Derrick Williams to SF, ten sam typ gracza, co nasz Olek Czyż, który w nieco niższej NCAA może grać jako PF, ale w NBA musi przestawić się na granie na SF, ew. jako tweener typu Beasley’a.
Ja wierzę w tego chłopaka i myślę, że gdyby tylko dostawał tyle czasu i zaufania co Favors w Jazz, mógłby spokojnie cisnąć 13 pkt w meczu lub być bardzo ciekawym 6th manem.