Dobiega końca pierwszy miesiąc sezonu i 76ers nie są w miejscu, w którym chcieliby być. Andrew Bynum może nie wrócić do gry w tym sezonie, a bez niego 76ers nie są teamem, który mógłby kontendować na Wschodzie.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
No dziwne że Marcin już nie wyszedł w 4 kwarcie. Wyglądało jakby mu Gentry na złość zrobił. Zwłaszcza ze O’Neal w 4tej niewiele pokazał.
Tak sobie myślę (zakładając że Bynum nie zagra już w Philly) że Gortat by tam fajnie pasował.
Fajnie, że Marcin rzuca i trafia, ale martwi mała liczba zbiórek, w końcu tego się od centra wymaga w największym stopniu.
Holiday robi różnice. Szkoda, że Philly nie doczeka się pewnie zdrowego Andrew w tym sezonie. No i wciąż mam nadzieje, że Turner wejdzie na poziom wyżej, bo potencjał ma spory. Turner razem z Holidayem to może być za kilka lat bardzo mocny backcourt.
Jest szansa na jakiś mały skrócik Gortata z 3Q :)?
Juz sam sposob poruszania sie O’Neala po parkiecie pokazuje, ze geriatria w Phoenix dziala cuda. Przeciez on zaczal skakac.
Od zawsze lubiłem Jaru i widziałem w nim potencjał.
Obecność Iggiego na pewno ograniczała jego umiejętności kreowania partnerów i zdejmowała z niego odpowiedzialność punktową co okazuje się obecnie niepotrzebne bo Holiday świetnie sobie radzi jako lider.