Zasady Jordana. Nazwa strategii defensywnej wprowadzonej przez prowadzonych przez trenera Chucka Daly’ego Detroit Pistons, mającej na celu powstrzymanie Michaela Jordana. Nie istnieje dokładny zapis założeń, którymi kierowali się gracze Pistons, by ograniczyć poczynania Jordana. Wiadomo jednak, że strategia zakładała przede wszystkim podwajanie go, gdy miał piłkę, odcinanie od podań i fizyczną grę w bezpośrednich pojedynkach.
Chicago Bulls z Michaelem Jordanem i Detroit Pistons po raz pierwszy spotkali się w playoffach w półfinale konferencji w 1988 roku. Pistons wygrali to starcie gładko 4 do 1. Rok później sytuacja wyglądała już jednak zupełnie inaczej i po 3 pierwszych meczach finałów konferencji wschodniej w 1989 roku to Bulls prowadzili 2-1, a Jordan robił właściwie, co tylko chciał, zdobywając średnio 35 punktów w meczu. Pistons zostali postawieni pod ścianą, mając w perspektywie kolejny mecz w Chicago. Zgodnie z najczęściej powtarzaną wersją, to właśnie przed meczem numer 4 Isiah Thomas i Joe Dumars w ciągu kilkugodzinnej rozmowy telefonicznej mieli opracować pomysł na to, jak zatrzymać Jordana. Tak narodziły się Jordan Rules.
Gracze Detroit, znani jako Bad Boys zaprzeczali w mediach, jakoby jakiekolwiek tego typu zasady istniały, ale wydawało się jasne, że coś w ich grze i tym, jak traktowali Jordana, się zmieniło. W kolejnych dwóch meczach serii Jordan oddał łącznie zaledwie 23 rzuty, trafiając odpowiednio 5 z 15 prób (23 punkty) i 4 z zaledwie 8 (18 punktów). Pistons do końca serii już nie przegrali i awansowali do finałów NBA, w których pokonali Los Angeles Lakers.
Do kolejnego starcia doszło rok później na tym samym etapie rozgrywek i choć tym razem Bulls wygrali 3 spotkania, to po raz kolejny musieli uznać wyższość rywali. Dopiero w 1991 roku Bulls i Jordan wreszcie przełamali dominację Pistons, wygrywając w finały konferencji do zera. Po ostatnim meczu tej rywalizacji Pistons pod wodzą Isiah Thomasy wyszli do szatni jeszcze przed zakończeniem meczu bez podania rąk swoim rywalom.
Wbrew potocznemu przekonaniu Jordan Rules – generalnie – nie były bardzo skuteczne w zatrzymywaniu Jordana, który pomiędzy sezonami 1987/88 i 1989/90 zdobywał w meczach z Pistons średnio powyżej 30 punktów na skuteczności z gry prawie 47%. Wciąż jednak często brutalne ataki rywali frustrowały go, a Bulls przegrali w tym czasie 25 z 35 meczów z Pistons. Jordan otwarcie narzekał, że gracze Detroit po prostu chcą mu zrobić krzywdę, jednocześnie jednak to porażki z Bad Boys skłoniły go do pracy nad swoim przygotowaniem fizycznym, co w przyszłości zaowocowało nie tylko sukcesami Bulls, ale też dłuższą karierą dla niego samego.
“The Jordan Rules” to również tytuł słynnej książki dziennikarza z Chicago i wieloletniego beat writera Bulls Sama Smitha. Książka opisuje mistrzowski sezon Bulls 1990/91. Smith wzbudził wiele kontrowersji, po raz pierwszy portretując Jordana jako uzależnionego od rywalizacji tyrana, który nie szanuje swoich kolegów z zespołu. “The Jordan Rule” do dzisiaj należy do klasyki literatury poświęconej Jordanowi.