#10 silny skrzydłowy
Data urodzenia: 29.04.1983 w St. Louis
Wzrost i waga: 206 cm /108 kg
Uczelnia: Florida
Draft: 2005: 30 pick – New York
[post_list name=”spurs”]
⌨ zaawansowane statystyki
Charakterystyka:
Utalentowany silny skrzydłowy, nigdy obrońca, który stracił swój rzut i część atletyzmu. Lee pomógł Warriors w playoffach zdobyć mistrzostwo, ale wiadomo było, że z przyczyn „luxury-tax” zostanie wymieniony. I został – do drużyny, która kolekcjonuje czwórkopiątki bez obrony obręczy… Lee pasuje do Celtics jak ulał i z miejsca staje się kandydatem do przejęcia największych zdobyczy punktowych pod koszem. OMG to nowy Larry Bird. Nie to David Lee, bardzo dobry kreator z high-post, świetnie czujący się w obrębie pola trzech sekund, który potrafi podać kozłem, rzucić tear-drop – zrobić dużo rzeczy. Nie potrafi za to dobrze bronić pick-and-rolla, kiedy ma zostawać w okolicach pola trzech sekund. Nie stanowi żadnego zagrożenia dla dynamicznych kozłujących. Ale rozumie gdzie ma być i gdzie ma dojść w obronie, więc jeśli będzie ustawiany obok centrów, to Brad Stevens może mieć z niego duży pożytek.
2014: Ponad rok temu został podczas Sloan Sports Conference przedstawiony jako modelowy przykład fatalnego podkoszowego defensora, który pozwala rywalom na dużo łatwych punktów przy obręczy. Jest słabym obrońcą, ale w minionym sezonie udowodnił, że wcale nie musi bardzo przeszkadzać swojej drużynie po tej stronie parkietu. Miał dodatni Defensive Real Plus-Minus (1.35), a Warriors z nim w grze tracili 98.7 punktów na 100 posiadań, co było trzecim najlepszym wskaźnikiem w drużynie. Natomiast przy obręczy zatrzymywał przeciwników na zaskakująco dobrym poziomie 48.9%. Podejrzewamy, że codziennie odświeżał SportVU. Poza tym dalej dawał to co zawsze, notując double-double PER-36. Był efektowny w ataku, zaliczając rekordowe 19.6 punktów PER-36 i najwyższe od czasu przenosin do Oakland 52.3% z gry. Więcej grał bliżej kosza i miał career-high 13.1 punktów w paint, podczas gdy jego skuteczność na półdystansie znacznie spadła (37.4%). Miał najniższy wskaźnik asyst odkąd jest w Warriors (10.4), ale dobrze podaje i średnio zaliczał najwięcej podań (34.1) w drużynie po Currym.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.