[post_list name=”timberwolves”]

⌨ zaawansowane statystyki

Charakterystyka:

Profesor. Minnesota to jego czwarty klub w ciągu dwóch ostatnich lat. Miller to jeden z najmądrzejszych graczy ligi i w zeszłym sezonie 7. rozgrywający w asystach pod kosz. Miller jest 26. w historii NBA w liczbie rozegranych meczów i 9. w asystach. Awansował także w zeszłym sezonie do Top-100 punktów i fauli. Jest 75. w przechwytach. I to wszystko bez ani jednego występu w Meczu Gwiazd. Ma za sobą jednak career-low sezon w PER, choć trafiał najlepsze w karierze 50,0% rzutów z gry. W Minnesocie pełnił będzie rolę weterana, wspierającego Ricky’ego Rubio, Zacha LaVine’a i Tyusa Jonesa, ale obyśmy nie zdziwili się, gdy w połowie sezonu okaże się, że Andre Miller chciałby jeszcze coś w tej lidze zdobyć. Albo w Minnesocie – gdy nagle okaże się, że nikt nie jest zdrowy – Andre Miller będzie prowadził tankujących Timberwolves. Po meczu wejdzie do szatni, nie powie nic, wyjdzie i wróci następnego dnia, by wciąż robić to samo.

2014: Przez pierwsze 14 lat gry w NBA w żadnym sezonie nie opuścił więcej niż dwóch meczów i aż do pierwszego stycznia 2014 nie zdarzyło się też, żeby przesiedział całe spotkanie na ławce, będąc zdolnym do gry. W noworocznym meczu z Sixers coach Brian Shaw nie wystawił go jednak na parkiet, co skończyło się kłótnią, zawieszeniem na dwa mecze, a potem odsunięciem od drużyny. Wrócił na boisko dopiero po transferze do Wizards. W rezultacie opuścił 24 mecze, cztery razy więcej niż łącznie przez wszystkie wcześniejsze lata. Po raz pierwszy grał średnio mniej niż 20 minut (16.9) i był to jego najgorszy sezon w karierze, ale mimo wszystko nadal był przydatnym zmiennikiem. Notował rekordowe 37.7 asyst na 100 posiadań, a w przeliczeniu PER-48 kreował wg SportVU 22 punkty swoich kolegów (25.9 w Wizards), co było jednym z lepszych osiągnięć w lidze. Miał też zaskakujące career-high 52.4% za trzy, chociaż oddał tylko 21 rzutów. Jak długo Profesor będzie jeszcze dawał lekcje?