[post_list name=”heat”]

⌨ zaawansowane statystyki

Charakterystyka:

Jeden z najlepiej podających silnych skrzydłowych, który w poprzednim sezonie dołożył rzut za trzy do swojego arsenału i stał się bardzo dobrą stretch-czwórką. Ma za sobą najlepszy sezon w karierze, świetnie uzupełniając się z Alem Jeffersonem w wyjściowym składzie Bobcats. Już nie tylko był najlepszym asystującym na swojej pozycji ze wskaźnikiem 32.7, ale też jednym z najlepiej podających w całej lidze, a jego wskaźnik AST/TO na poziomie 4.01 był gorszy tylko od Chrisa Paula. „McBob” trafiał bardzo dobre 36.1% trójek (chociaż w rogach można było go zostawiać – 7/25), połowę swoich rzutów oddając zza łuku, po tym jak przez poprzednie sześć lat w sumie oddał ponad 100 rzutów za trzy mniej i trafił tylko 31.4%. Jednak grając dalej od kosza jeszcze rzadziej zbierał i pod tym względem był jednym z najgorszych silnych skrzydłowych (8.9%).

2013: Rok temu w ramach wymiany Dwighta Howarda wylądował w Magic, a później przy okazji trade deadline został oddany do Bobcats. W Orlando grał bardzo słabo, jeszcze gorzej niż w swoim kiepskim sezonie w Lakers, ale po przenosinach do Charlotte dostał więcej minut i zaprezentował się znacznie lepiej. Przede wszystkim wyróżnia się widzeniem parkietu, będąc bardzo dobrym podającym. Miał najwyższe Assist Ratio wśród silnych skrzydłowych (24). A do tego znacząco zmniejszył liczbę strat, których sporo popełniał w dwóch wcześniejszych latach. Teraz jego wskaźnik AST/TO (2.14) był jednym z najlepszych wśród wszystkich skrzydłowych. Poza tym, jest poniżej przeciętnym zbierającym (12.9%) i słabym obrońcą. Będąc w Orlando trafiał tylko 39.2% z gry mając problemy z wykończeniem akcji wokół obręczy (51.9%), w Charlotte był dużo skuteczniejszy pod samym koszem (74.1%) i zanotował 50.5% z gry. Próbował też swoich sił jako stretch-four i w całym sezonie oddał najwięcej w karierze 84 rzuty za trzy, jednak trafił tylko 28.6%.