Tony Allen

Tony Allen

#9 rzucający obrońca

Data urodzenia: 11.01.1982 w Chicago
Wzrost i waga: 193 cm /97 kg
Uczelnia: Oklahoma State
Draft: 2004: 25 pick – Boston

[post_list name=”grizzlies”]

zaawansowane statystyki

Charakterystyka:

Po słabszym sezonie 2013/14, wrócił do All-NBA Defensive Teams i od razu do pierwszego. Profesjonalny obrońca na obwodzie. Wzór dla innych. Zdradził, że Synergy Sports jest jego przyjacielem i dzień w dzień studiuje tendencje koszykarzy przeciwko, którym ma bronić. To jego hobby. Jego pasja. My lubimy gotować i wychowywać dzieci. W playoffach po trzech meczach serii z Golden State Warriors był gwiazdą, bo poskramiał Splash Brothers. Kiedy jednak zaczął go kryć/nie kryć Andrew Bogut, nie trafił czterech pierwszych rzutów w pierwszej kwarcie meczu nr 4 i wyprosił się z serii, doznając przy tym kontuzji. Co ciekawe, zdarzyło się to w kontraście do zupełnie niezłego strzelecko sezonu Allena. Tzn „strzelecko”, spokojnie z tym… Ale wg Vantage Sports Allen trafił aż 62% swoich rzutów w sezonie 2014/15, gdy był niekryty i tylko 30,1% tych, które były kontestowane. Nieopowiedzianą do końca częścią jego obrony jest jego rim-protekcja z tej pozycji (50% w dwóch ostatnich sezonach). Allen broni graczy do samego końca, próbując przeszkodzić im w zdobyciu punktów. Nie odpuszcza. Mamy nadzieję, że napisze kiedyś książkę o obronie. Kto nie chciałby przeczytać, albo obejrzeć Tony Allen Doin’ Work?

2014: Nadal nie umie rzucać, wciąż umie tylko ścinać i penetrować (b.dobre 49,4% z penetracji wg SportVU), za to jest jednym z najlepszych obrońców ligi, który …statystycznie zaliczył słabszy sezon po bronionej stronie boiska. W playoffach przypomniał jednak o sobie i stał się dla Kevina Duranta tym samym czym dla LeBrona Jamesa jest Jimmy Butler. W 217 minut serii I rundy Durant z Allenem na boisku trafiał tylko 42% rzutów, w tym 33% za trzy i zaliczył więcej strat (20) niż asyst (13). Na przestrzeni sezonu regularnego Allen opuścił jednak 27 spotkań – nie przez ciągnące się kłopoty z kolanem, ale z powodu kontuzji lewego nadgarstka. Przez kontuzje – i mniej wspólnych minut z kontuzjowanym Marcem Gasolem (553) – po raz pierwszy od kilku lat nie był plusowym obrońcą wg Synergy Sports, ryzykował za dużo (nr 1 NBA w steal-percentage, minimum 1000 minut) i Grizzlies byli z nim na parkiecie tylko o 1.6 punktu na 100 posiadań lepsi w obronie. Zagrał 1000 minut mniej niż sezon wcześniej. Ma 32 lata i pytanie ile jeszcze zdrowia, aby grać tak superagresywnie na graczu z piłką (i bez) jak robił to przeciwko Durantowi.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.