[post_list name=”grizzlies”]

⌨ zaawansowane statystyki

Charakterystyka:

W wakacje podpisał wysoki, 3-letni kontrakt z Mavs i przestał być jednym z najbardziej „niedopłaconych” zawodników NBA. Poprzednio dostawał niecały milion dolarów, teraz jego pensja wyniesie aż 14,7 mln dolarów rocznie. To się dopiero nazywa podwyżka. Ale wraz z nią rosną też oczekiwania. Miniony sezon był dla niego kolejnym rokiem postępów, ale nie zrobił już kolejnego znaczącego skoku. Zanotował rekordowe 16.6 punktów, ale jego skuteczność nieco spadła (47.2%), a przede wszystkim nie był tak groźny jak wcześniej za trzy (37%), w tym w rogach (42.3%). Więcej grał z piłką i bardzo dobrze radził sobie w penetracjach (48.9%), ale nadal jego najsilniejszą bronią są akcje catch-and-shoot. Korzysta przy nich z być może najlepszego pump-fake’u w lidze. Zaliczył najlepszy w karierze wskaźnik asyst do strat (2.07) i był zawodnikiem, który w całej NBA najwięcej biegał w każdym meczu (ex-aequo z Jimmym Butlerem), średnio 2.7 mil (ok 4.3 km).

2013: Niski skrzydłowy, który był objawieniem w swoim pierwszym sezonie, kiedy wybrany w drugiej rundzie draftu szybko przebił się do grona najlepszych debiutantów. W drugim roku dalej zaskakiwał, poczynił widoczne postępy i był drugim najlepszym strzelcem Rockets (15.4 punktów), a potem rozegrał świetne playoffs (16.5 punktów, 5.9 zbiórek, 3.3 asyst i 40% za trzy). Ma ogromną wartość dla drużyny również dlatego, że wnosi do gry dużo więcej niż wskazywałyby na to jego zarobki. Jeszcze przez dwa sezony będzie dostawał mniej niż milion dolarów rocznie (Rockets mogą uczynić go zastrzeżonym w 2014 roku). Jako rookie był przeciętnym strzelcem, nie imponował skutecznością z dystansu (33.7%), ale już w poprzednim sezonie był jednym z najgroźniejszych zawodników z rogów pomimo bardzo płaskiej paraboli rzutu. Trafiał aż 49.6% corner threes i był drugim najskuteczniejszym spośród wszystkich, którzy oddali co najmniej 100 takich rzutów. Jego skuteczność za trzy wyniosła 38.5%. Poprawę jego rzutu było też widać na linii – po fatalnych 55.1% w pierwszym roku, trafiał 72.9% w drugim. Bardzo dobrze odnajduje się w szybkim tempie Rockets, a większość jego ofensywy stanowiły akcje spot-up i kontrataki. Jest też dobrze podającym (15.7%) jak na niskiego skrzydłowego, ale kiepsko zbiera (8.3%). W obronie potrafi wykorzystać swój atletyzm i warunki fizyczne, przede wszystkim dobrze radząc sobie w obronie pick-and-rolli (0.7 PPP i 34.5% z gry), ale jeszcze musi popracować, aby stać się skutecznym stoperem w grze 1-na-1.