#25 środkowy
Data urodzenia: 4.01.1985 w Monticello
Wzrost i waga: 208 cm /127 kg
Uczelnia: Prentiss (szkoła średnia)
Draft: 2004: 15 pick – Boston
[post_list name=”pacers”]
⌨ zaawansowane statystyki
Charakterystyka:
Coraz rzadziej słyszy się już takie deklaracje z ust koszykarzy NBA, ale Big Al Jefferson zdecydował się nie odstępować od kontraktu w Charlotte, tylko zostać dlatego, że chce się zrehabilitować za swój słaby sezon… Który nie był wcale taki słaby. Był gorszy, bo Jefferson miał trochę problemów ze zdrowiem. Ale Big Al wciąż jest bestią w post – nr 1 NBA na przestrzeni dwóch ostatnich sezonów. Tylko mrugnij, a położy ci półhak nad czołem. Wciąż nie jest też obrońcą obręczy (55%), za to kiedy broni w post-up jest efektywny (9. wg Synergy Sports). Jefferson postanowił latem zrzucić kilka kilogramów, by odciążyć kolana. Spędził lato w Santa Monica, gdzie realizował swój plan kondycyjny. Zawziął się też przy zamawianiu rzeczy na telefon i zrezygnował ze smażonego kurczaka – zrzucił 7 kilogramów. Przed nim ostatni rok kontraktu i może to też być jego ostatni sezon w Charlotte. Jefferson staje się oldskulowym centrem w epoce smallballu i ciekawe jak wyglądały będą w NBA kolejne lata jego kariery. Jeśli jest jeden powód, żeby oglądać w tym sezonie mecz Hornets i 76ers to jest to jego pojedynek z Jahlilem Okaforem.
2014: Król kosza. Zdecydowanie najlepszy gracz post-up w NBA. Nie ma obrońcy w lidze na Big Ala i w poprzednim sezonie potrafił szkolić Joakima Noaha, Roy’a Hibberta i radzić sobie z Dwightem Howardem. Jego 863 posiadania rzutowe post-up (nr 1 w NBA) przynosiło aż 0.97 PPP (ligowa średnia to 0.86) i było najlepszym połączeniem ilości ze skutecznością od czasu …wymyślenia Synergy Sports. Lewy blok to miejsce, w którym jest mistrzem świata, a jego wyciągane zza biodra pół-haki, gdy nie dokłada nawet drugiej ręki, są praktycznie niemożliwe do zablokowania. Jefferson uzyskiwał też przewagę, grożąc rzutem z midrange (38%) i trafiał 43% akcji catch-and-shoot lubiąc popować na high-post. Największą niespodzianką było jednak to, że z nim na pozycji centra Bobcats mieli Top10 obronę NBA. W przeciwieństwie do tego jak czasem używano go w Jazz, Big Al nie wychodził do pick-and-rolli dalej niż za linię rzutów wolnych.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.